Czas na ostatnią pełną kolejkę w zaplecza PlusLigi w 2025 roku. Przed nami już 15. seria spotkań. Po piątkowych i sobotnich meczach runda zasadnicza PLS 1. Ligi będzie na półmetku. Kto spędzi przerwę świąteczną w strefie spadkowej? Czy czołówka utrzyma swoje pozycje? Przekonamy się niebawem!
Pewniacy i potencjał na roszady
W przedsezonowym planie między świętami a Sylwestrem miała być rozegrana jeszcze 16. kolejka PLS 1. Ligi. Większość zespołów przełożyła jednak swoje mecze. Stąd też to ostatnia seria pierwszej części fazy zasadniczej dla większości zespołów zamknie 2025 rok. Przed tą kolejką liderem pozostaje GKS Katowice, jednak ma tylko punkt przewagi nad CUK Aniołami Toruń. Trzy punkty do drugiego miejsca traci Stal Nysa. Podopieczni trenera Lebedewa muszą się jednak odwracać za siebie, bo tylko jeden punkt mniej ma Mickiewicz Kluczbork. Kluczborczanie bez względu na wyniki nie skończą roku niżej niż na 4. miejscu. 5. lokaty nie zmieni Nowak-Mosty MKS Będzin. Dalej jest już znacznie ciekawiej. Wiele zespołów ma zbliżone zdobycze punktowe. Również strefa spadkowa nie musi wyglądać tak, jak obecnie. 15. miejsce zajmują Czarni z 13 punktami a 14 BKS Bydgoszcz z 14 punktami. 14 oczek mają również beniaminkowie a 16 oczek na swoim koncie obecnie ma 11. Avia.
Piątkowy początek
Wyjątkowo kolejka rozpocznie się dopiero w piątek. Pierwszy mecz ma swojego faworyta. Astra Nowa Sól podejmie Mickiewicz Kluczbork. Drużyny są w zupełnie innych punktach w tabeli. Kluczborczanie wygrali ostatnie trzy mecze z rzędu. Gospodarze mają problem z prezentowaniem równej gry. Astrze zdarza się nie wykorzystywać szans, więc powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu (zwycięstwo 3:0), będzie można traktować w kategoriach dużej niespodzianki. Mickiewiczowi zdarzyło się już potknąć w tym sezonie na wyjeździe, jednak jeśli kluczborczanie chcą atakować podium, nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów.
Będzie przełamanie?
Choć Sparta Grodzisk Mazowiecki jest wciąż nad kreską, we własnej hali nie gra jej się najlepiej. Dopiero w ostatnim meczu niespodziewanie pokonała Mickiewicza 3:0. Przed beniaminkiem bardzo ważny mecz w kontekście układu w tabeli. Do Grodziska Mazowieckiego przyjeżdżają bowiem Czarni Radom. Radomianie po wygraniu z SMS-em w kolejnych meczach nie ugrali nawet seta. Jeśli jednak Czarni chcą w końcu opuścić strefę spadkową, to zwycięstwo nad Spartą będzie ich obowiązkiem. Gospodarze z pewnością nie oddadzą punktów na tacy. W tym spotkaniu bardzo trudno wskazać końcowy wynik.
Po cenne punkty
NECKO Augustów po lepszym momencie ostatnio znów przestało punktować. Beniaminek przegrał trzy ostatnie mecze 0:3. Beniaminek w sobotę będzie miał szansę na odwrócenie tej serii. Ekipa z Augustowa uda się bowiem do Spały. SMS poza jedną niespodzianką we własnej hali z MCKiS-em jest dostarczycielem punktów. Uczniowie co prawda mają lepsze momenty, ale nie kończy się to ich zdobyczą punktową. SMS zamyka tabelę. Beniaminek na pewno nie zlekceważy rywala. NECKO walczy, by zbudować przewagę nad strefą spadkową a trzy punkty ze Spały znacząco im pomogą.
W Świdniku dojdzie do spotkania sąsiadów w tabeli. PZL LEONARDO Avia Świdnik podejmie KPS Siedlce. Siedlczanie mają tylko jeden punkt przewagi nad rywalami ale jednocześnie tracą tylko trzy do ósemki. Siedlczanie w tym sezonie mają problem, by sprawić niespodziankę, ale z rywalami w swoim zasięgu grają ciekawe mecze. A takim przeciwnikiem jest Avia. Świdniczanie miewają lepsze momenty, jednak ten sezon nie rozpieszcza kibiców. U siebie Avia wygrała tylko dwa mecze. Historycznie w Świdniku zespoły wygrywają na zmianę a ostatnio 3:0 wygrał KPS.
Która seria się utrzyma?
CUK Anioły Toruń nie przegrały meczu od września. W sobotę do Torunia przyjedzie drużyna, która również ma za sobą serię zwycięstw, jednak znacznie skromniejszą. Nowak-Mosty MKS Będzin wygrał pięć ostatnich spotkań. Wciąż jednak faworytem tego spotkania będą wiceliderzy tabeli. Może to być pojedynek atakujących. Niewykluczone, że w sobotę w Toruniu kibice będą świadkami podziału punktów.
Swoją serię bardzo chciałby przerwać BKS Bydgoszcz. Siatkarze trenera Masnego nie wygrali od 22 października. W tym okresie rozegrali siedem spotkań i zdobyli tylko jeden punkt, przez co spadli do strefy spadkowej. Trzy ostatnie mecze z rzędu wygrał natomiast ich ostatni rywal – MCKiS Jaworzno. W poprzedniej kolejce pokonali BKS, choć w tie-breaku przegrywali już 12:14. Drużyna prowadzona przez trenera Murka będzie faworytem, choć bydgoszczanie z pewnością zrobią wiele, by urwać im chociaż punkt.
Ciekawie w Tomaszowie Mazowieckim
BBTS-owi Bielsko-Biała w lidze ostatnio nie idzie najlepiej. W środę natomiast wygrał swój mecz Pucharu Polski. W sobotę bielszczan czeka granie w Tomaszowie Mazowieckim. Lechia po kilku porażkach ostatnio wygrała dwa mecze 3:0 z zespołami z dołu tabeli. Tym razem zapowiada się jednak ciekawy pojedynek. Wielokrotnie w meczach BBTS-Lechia do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. Niewykluczone, że i w tym spotkaniu sąsiadów w tabeli dojdzie do podziału punktów. Obie ekipy muszą oglądać się za siebie, bo ich przewaga nad drużynami będącymi poza ósemką nie jest zbyt duża.
Ciekawe starcie na szczycie?
GKS Katowice w sobotę podejmie Stal Nysę. Lider, aby utrzymać swoją pozycję i nie oglądać się na wynik Aniołów, musi zdobyć komplet oczek. To zadanie nie będzie łatwe. Obie ekipy miewają swoje problemy. Zwykle jednak ich mecze kończą się zwycięstwami. Stal dodatkowo podejdzie do meczu podbudowana awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski. Zespoły te w poprzednim sezonie mierzyły się ze sobą w PlusLidze. Wtedy 3:0 wygrała Stal. Teraz jednak jest duży potencjał na tie-breaka a w nim bardzo dobrze czują się siatkarze z Nysy.
I liga mężczyzn – gdzie oglądać?
Ostatnią kolejkę pierwszej części rundy zasadniczej będzie można oglądać wyłącznie w halach. Telewizja Polsat nie przewidziała żadnej transmisji telewizyjnej. Nie jest zapowiedziana również żadna transmisja internetowa.









