Strona główna » Kto tym razem przetasuje tabelę?

Kto tym razem przetasuje tabelę?

inf. własna

fot. Katarzyna Pluszyńska/pls1liga.pl

Dość nietypowo, bo już w środę rozpocznie się przedostatnia przed przerwą świąteczną pełna kolejka zaplecza PlusLigi. Otworzy ją mecz Pierrot Czarnych Radom ze Stalą Nysa. Większość meczów 14. kolejki PLS 1. Ligi odbędzie się jednak dopiero w sobotę. Rozstrzygnięcia tych pojedynków mogą znacząco przetasować pierwszoligową tabelę.

Płaska tabela

PLS 1. Liga mężczyzn jest dość nieprzewidywalna. Sporo ekip gra nierówno, stąd w niektórych miejscach każde potknięcie może okazać się wyjątkowo poważne w skutkach. Liderem tabeli pozostaje GKS Katowice, ale ma już tylko jeden punkt przewagi nad CUK Aniołami Toruń. Cztery oczka do katowiczan traci natomiast Stal Nysa. Mickiewicz Kluczbork ma już na swoim koncie 29 punktów, czyli zaledwie o jeden mniej od Stali. Dopiero między 4. a 5. miejscem różnica punktowa jest wyraźna. BBTS Bielsko-Biała zgromadził dopiero 21 punktów. Po 20 oczek mają Nowak-Mosty MKS Będzin i MCKiS Jaworzno.

18 punktów na swoim koncie ma ósma Karton-Pak Astra Nowa Sól. O jeden punkt mniej zdobyła Lechia Tomaszów Mazowiecki a dwa – PZL LEONARDO Avia Świdnik. Kolejne cztery zespoły mają po 14 punktów z czego ostatni – BKS Bydgoszcz jest już w strefie spadkowej. 13 oczek zdobyli Pierrot Czarni Radom. Tabelę z zaledwie 2 punktami zamyka SMS, jednak uczniowie ze Spały nie spadną po sezonie.

Wszystko przez koncert

Pierwszy mecz 14. kolejki zaplecza PlusLigi odbędzie się już w środę. Pierrot Czarni Radom podejmą Stal Nysę. Jak podało radomskie Echo Dnia wszystko przez koncert… którego ostatecznie nie będzie. W sobotę w Arenie RCS zaplanowano wydarzenie kulturalne, jednak już kilka dni temu ogłoszono jego odwołanie. Klub musiał jednak działać wcześniej. Zanim okazało się, że koncertu nie będzie przełożono już mecz i tak kolejkę zainauguruje środowe spotkanie o 18:00. Faworyt meczu jest jeden – goście. Choć ostatnio Stal gra w kratkę, to jednak nieprzypadkowo jest znacznie wyżej w tabeli niż swój najbliższy rywal. Ekipa z Nysy walczy o utrzymanie się na podium, zaś Czarni wciąż pozostają w strefie spadkowej. Jeszcze za czasów PlusLigi Czarni czterokrotnie podejmowali Stal, z czego trzy mecze wygrali. W obecnej sytuacji każdy urwany przez gospodarzy punkt będzie można traktować w kategorii niespodzianki.

Sensacja w debiucie telewizyjnym?

Po raz pierwszy na antenie telewizji zagości NECKO Augustów. Debiut na szklanym ekranie beniaminek będzie miał bardzo trudny. Do Augustowa przyjedzie pogromca lidera. CUK Anioły Toruń zaliczają niesamowitą serię. W ostatnich meczach pokonali Stal i GKS, umacniając się w czołówce. Beniaminek w tym sezonie był autorem kilku niespodzianek, jednak ostatnio prezentował się słabiej – przegrał po 0:3 z Avią i Astrą. Siatkarzom z Augustowa na pewno nie zabraknie woli walki, jednak może to się okazać zbyt mało na będących na fali torunian.

Faworyt będzie jeden

Szybko na zwycięskie tory powinien wrócić GKS Katowice. Lider tabeli w sobotę podejmie SMS PZPS Spałę. Uczniowie od niemal dwóch miesięcy nie ugrali seta w lidze a dodatkowo będą po granym awansem w środę meczu z MKS-em Będzin. Każdy inny wynik niż bardzo wyraźne zwycięstwo katowiczan, nawet grających rezerwami, będzie sensacją.

Drugim z sobotnich meczów mających jasnego faworyta jest mecz w Kluczborku. Choć w starciu Mickiewicza z Avią powinno być więcej emocji. Kluczborczanie po chwilowej zadyszce wrócili na zwycięskie tory i ostatnie dwa mecze wygrali po 3:0. Avia miała bardzo dobry moment a ostatnio gra znów w kratkę. Podopieczni trenera Łysiaka są bezpieczni na 4. miejscu, ale jeśli Stal potknie się w Radomiu, będą mieli szansę na awans w tabeli. Ostatnio w Kluczborku mecz rozstrzygnął się dopiero po tie-breaku. Jeśli obie ekipy zaprezentują swoją najlepszą formę, niewykluczone, że Avia urwie gospodarzom punkt.

Czas na przełamanie

BKS Bydgoszcz po dobrym wejściu w sezon ostatnio wyraźnie osłabł. W ostatnich czterech meczach nie ugrał żadnego punktu. Podopieczni trenera Masnego ostatnio wygrali pod koniec października. W nieco lepszej sytuacji jest KPS Siedlce. Co prawda przegrał ostatnie dwa mecze, ale wcześniej dwa spotkania wygrał. Obu drużynom bardzo potrzebne jest przełamanie. Trudno jednak wskazać faworyta tego spotkania. KPS w swojej hali potrafił już wypuszczać zwycięstwa z rąk, często zdarza mu się grać tie-breaki. Ostatni mecz w Siedlcach grany był na pełnym dystansie. Wtedy wygrali gospodarze. Czy uda im się powtórzyć tę sztukę?

Prawie sąsiedzi

W trzech pozostałych meczach spotkają się zespoły, które w tabeli rozdziela tylko jedna inna drużyna. Szósty MKS Będzin zagra z ósmą Astrą Nowa Sól. Nowosolanie u siebie jeszcze z będzinianami nie wygrali. Dodatkowo we własnej hali grają w kratkę a ostatni mecz wygrali 3:0. Podopieczni trenera Copa zrobią wiele, by przerwać tę nie najlepszą statystykę. O to jednak nie będzie łatwo. MKS w lidze w ostatnich trzech meczach przegrał tylko seta i za każdym razem wywiązywał się z roli faworyta.

W Jaworznie dojdzie do ciekawego spotkania – MCKiS podejmie BBTS. Obie drużyny w tabeli dzieli tylko jeden punkt. BBTS w poprzedniej kolejce przerwał w końcu swoją ligową niemoc i po czterech porażkach z rzędu pokonał KPS. MCKiS z siedlczanami nie tak dawno przegrał 2:3, ale po tamtej porażce dopisali do swojego konta sześć punktów. W tym spotkaniu bardzo trudno w skazać faworyta. Jaworznianie w ostatnich latach na zapleczu PlusLigi u siebie nie ugrali nawet punktu z BBTS-em. Podopieczni trenera Murka zrobią wiele, by tę statystykę znacząco poprawić.

Dziewiąta w tabeli Lechia walczy o awans do ósemki. W sobotę spotka się z 11. Spartą Grodzisk Mazowiecki. Doświadczenie będzie po stronie tomaszowian. Beniaminek jednak w ostatnim czasie pokazał, że potrafi walczyć i skutecznie zdobywać punkty nawet z dużo wyżej notowanymi rywalami. Lechia natomiast miewa problemy z zamknięciem meczu nawet we własnej hali. Jak będzie tym razem? Duże znaczenie w przebiegu tego spotkania będzie miała dyspozycja skrzydłowych obu ekip.

I liga mężczyzn – gdzie oglądać?

W ramach 14. kolejki odbędzie się wyłącznie transmisja telewizyjna. Mecz pomiędzy KS NECKO Augustów a CUK Anioły Toruń zaplanowano na 11 grudnia na godzinę 20:00. Spotkanie będzie można oglądać na antenie Polsat Sport 3. Co ciekawe w programie telewizyjnym dostępnym na stronie polsatsport.pl aktualnie ten mecz widnieje jako transmisja na żywo o 20:30.

screen: www.polsatsport.pl/program-telewizyjny

W przedostatniej kolejce pierwszej części rundy zasadniczej nie zaplanowano żadnej transmisji internetowej.

PlusLiga