W niedzielę rozegrano ostatnie spotkania 25. kolejki I ligi mężczyzn. Olimpia Sulęcin we własnej hali podejmowała Lechię Tomaszów Mazowiecki. Sulęcinianie przegrywali 1:2, ale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść w tie-breaku. AZS AGH Kraków nie zdołał natomiast urwać nawet seta Mickiewiczowi Kluczbork.
Dobry początek tomaszowian
Od pierwszych akcji sulęcinianie musieli gonić wynik. Po kontrataku Smitsa Lechia prowadziła 9:5. Po obu stronach siatki zdarzały się błędy, ale na prowadzeniu pozostawali tomaszowianie. Nie do zatrzymania był Smits, swoje akcje kończył Kącki. Starania Gawrzydka nie wystarczyły. Lechia wygrała pierwszą partię do 19.
W drugiej odsłonie sytuacja odwróciła się, po kolejnej akcji Gawrzydka Olimpia odskoczyła na 12:7. Ze zmiennym szczęściem punktował Musiał. Po drugiej stronie siatki zarówno w ataku jak i zagrywce ręki nie wstrzymywał Nowik. Dobrze funkcjonował sulęciński blok. Goście walczyli do końca, ale ostatnie słowo należało do Nowika.
Trzeci set od początku był wyrównany, choć niepozbawiony błędów. Chociaż seria przy zagrywkach Kąckiego pozwoliła Lechii zbudować przewagę, gospodarze szybko doprowadzili do remisu (13:13). W dalszej fazie seta skuteczniejsi na siatce byli tomaszowianie. Uaktywnił się blok Lechii i to właśnie nim goście zdobyli ostatnie punkty w secie.
Sulęcinianie odwrócili sytuację
Po błędzie Nowika Lechia prowadziła 6:2 w czwartej partii. Niemoc po stronie gospodarzy trwała, w krótkim czasie obie przerwy wykorzystał trener Cop. Z czasem Nowik poprawił skuteczność (9:10). Obie drużyny grały falami. Dopiero w końcówce wynik oscylował wokół remisu. Chociaż po zagraniu Cichosza-Dzygi Olimpia miała piłkę setową, Smits ją obronił. Tomaszowianie starali się odwrócić wynik, ale blok na Kąckim dał zwycięstwo sulęcinianom.
Tie-break od początku toczył się po myśli gospodarzy, po asie Nowika było 6:2. Tomaszowianie starali się gonić wynik, ale nie potrafili przełamać rozpędzonych rywali. W końcówce za sprawą dobrej postawy Smitsa dystans stopniał do jednego oczka (11:10). Punkty na wagę zwycięstwa gospodarzy zdobywał Nowik.
MVP: Tytus Nowik
Olimpia Sulęcin – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:2
(19:25, 25:20, 17:25, 28:26, 15:13)
Składy zespołów:
Olimpia: Buczek (7), Gawrzydek (13), Szymczak (3), Cichosz-Dzyga (9), Michalak (5), Nowik (29), Sobczak (libero) oraz Sawerwain (libero), Turek, Leitermeier (6) i Kłysz
Lechia: Musiał (16), Neroj (3), Smits (26), Sterna (3), Toma (8), Kącki (17), Jaglarski (libero) oraz Warda (4)
Komplet oczek kluczborczan
Od początku spotkania warunki dyktowali goście, którzy szybko odskoczyli na 8:2. Krakowianie jednak nie podłamali się, zaliczyli serię i zniwelowali dystans do dwóch oczek (5:10, 8:10). Mimo starań Wnuka i Krauta gospodarze nie byli w stanie odwrócić biegu seta. Skutecznie punktowali Pasiński i Linda, a Mickiewicz wygrał do 17.
Początkowo drugi set był wyrównany. Od stanu 10:10 goście przejęli inicjatywę. Kluczborczanie zbudowali trzypunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Z nową energią w trzecią partię weszli gospodarze. Od stanu 13:14 zaliczyli serię odskakując na 18:14. Podopiecznym trenera Kubackiego nie udało się jednak utrzymać tej zaliczki. W decydującym momencie skuteczniejsi byli goście, którzy najpierw doprowadzili do remisu po 21 a następnie wygrali do 23.
MVP: Mateusz Linda
AZS AGH Kraków – Mickiewicz Kluczbork 0:3
(17:25, 21:25, 23:25)
Składy zespołów:
AGH: Wnuk (15), Kraut (10), Bakaj (4), Miniak (4), Oziabło (2), Tokajuk (2), Dereń (libero) oraz Curzytek, Putkowski (2), Świdroń (5), Wiśniewski i Piksa (libero)
Mickiewicz: Lipiński, Mucha (7), Górski (13), Olczyk (6), Pasiński (4), Linda (11), Czyrek (libero) oraz Łysiak (libero), Kopacz, Gibek (1), Siemiątkowski (3) i Mendel (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
