Olimpia Sulęcin starała się przed własną publicznością powtórzyć wynik z pierwszej kolejki. Ta sztuka podopiecznym trenera Chajca się nie udała. Mieli oni swoje szanse w pierwszym secie, ale przegrali go. Co prawda w drugiej partii sulęcinianie odnieśli wyraźne zwycięstwo, jednak w kolejnych odsłonach skuteczniej zagrała Avia i to świdniczanie cieszyli się z kompletu oczek.
Otwarcie meczu należało do gospodarzy, po ataku Michała Godlewskiego odskoczyli na 3:1. Sulęcinianie nie ustrzegli się błędów, a gdy zablokowany został Maciej Krysiak to goście prowadzili 7:6. Po fragmencie wyrównanej gry do głosu doszli świdniczanie, po kontrataku Kamila Kosiby Avia wyszła na prowadzenie 13:11, a o czas poprosił trener Chajec. Seria przy zagrywkach Mateusza Rećko trwała, dopiero po drugiej przerwie dla gospodarzy atakujący popełnił błąd (12:16). Za sprawą skutecznych ataków Michała Wójcika Olimpia zaczęła odrabiać straty. Obu drużynom zdarzało się popełniać błędy. W końcówce po zagraniu z przechodzącej piłki Krysiaka o czas poprosił trener Chwastyniak (21:23). W kolejnej akcji skutecznie zaatakował Szymon Seliga, dając serię piłek setowych siatkarzom ze Świdnika (21:24). W kolejnych akcjach to gospodarze dyktowali warunki, a passę przy zagrywkach Krysiaka przerwał dopiero Rećko (25:25). Ostatecznie po długiej walce na przewagi ostatnie słowo należało do przyjezdnych.
Podrażnieni takim przebiegiem seta gospodarze z nową energią weszli w kolejną odsłonę, po błędzie Mateusza Siwickiego o czas poprosił trener Chwastyniak (8:4). Po przerwie Krysiak dołożył asa, szkoleniowiec Avii zaczął rotować składem. Skutecznym atakiem na boisku zameldował się Bartłomiej Żywno (10:5).Wciąż inicjatywa leżała po stronie Olimpii, as Patryka Cichosza-Dzygi skłonił szkoleniowca gości do wykorzystania kolejnej przerwy (12:5). Świdniczanie nie mieli argumentów, by zatrzymać rozpędzonych gospodarzy, po ataku Krysiaka było już 17:9. W dalszej fazie seta sulęcinianie zaczęli popełniać proste błędy, zaś zagrywkę wzmocnił Łukasz Kalinowski i dystans stopniał do czterech oczek (21:17). Wcześniej zbudowana przewaga wystarczyła, aby gospodarze odnieśli zwycięstwo do 19.
Po asie Przemysława Tomy Avia prowadziła 5:2 na początku trzeciego seta. W kolejnych akcjach sulęcinianie mieli problemy w wielu elementach, po kontrataku Kamila Kosiby o czas poprosił trener Chajec (4:8). Serię rywali przerwał dopiero atakiem Godlewski (5:9). Gospodarze starali się niwelować straty, większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu (11:14). Blok na Rećko i as Krysiaka sprawiły, że Olimpia złapała kontakt punktowy, a przerwę wykorzystał trener Chwastyniak (14:15). Po czasie Wójcik skończył przechodzącą piłkę. Niemoc przyjezdnych przerwał dopiero Kosiba (15:16). As Mateusza Siwickiego pozwolił Avii wyjść na prowadzenie 19:17. Gospodarze nie odpuszczali, jednak na prowadzeniu pozostawali rywale. As Tomy dał serię piłek setowych, a kontratak Siwickiego postawił kropkę nad i.
Na początku czwartego seta mnożyły się błędy Olimpii, szybko zareagował ich szkoleniowiec (0:3). Pierwszy punkt dla gospodarzy padł dopiero po błędzie w polu zagrywki Łukasza Kalinowskiego (1:4). Avia nie ustrzegła się błędów, dystans szybko stopniał. W kolejnych akcjach nie brakowało ciekawych wymian, na nieznacznym prowadzeniu utrzymywali się przyjezdni (9:11). Przy stanie 11:13 w szeregach sulęcinian nastąpiła podwójna zmiana. Blok na Kosibie i atak Krysiaka wyrównały wynik (13:13). Po czasie dla trenera Chwastyniaka Krysiak został zablokowany. W kolejnych akcjach przyjezdni regularnie zatrzymywali ataki rywali, swoje akcje kończył Rećko (15:18). Interwencja szkoleniowca pomogła Olimpii wrócić na lepsze tory, blok na Rećko i nieudane zagranie Kosiby sprawiło, że ponownie na tablicy wyników widniał remis (19:19). Sulęcinianie nie zdołali kontynuować skutecznej gry. Avia Świdnik zaliczyła efektowną serię przy zagrywkach Tomy. Punkt na wagę zwycięstwa gości zdobył Siwicki.
MVP: Kamil Kosiba
Olimpia Sulęcin – Polski Cukier Avia Świdnik 1:3
(27:29, 25:19, 20:25, 19:25)
Składy zespołów:
Olimpia: Krysiak (25), Lipiński (5), Wójcik (12), Cichosz-Dzyga (8), Godlewski (12), Zrajkowski (3), Pogłodziński (libero) oraz Koliński, Polczyk (3), Nawrot, Błażej (1), Turek (2) i Sawerwain (libero)
Avia: Durski (1), Kosiba (10), Siwicki (10), Obermeler (10), Rećko (16), Seliga (4), Guz (libero) oraz Machowicz, Walawender (1),Urbanowicz (2), Żywno (3), Toma (10), Kalinowski (9) i Kuś (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna