I liga kobiet. Kluby pierwszoligowe sukcesywnie ogłaszają kolejne transfery w kontekście sezonu 2025/2026. W końcu do tego grona dołączył MKS COPCO Imielin, który bardzo długo milczał. Pierwszą oficjalną informację przekazał na temat zmian na ławce trenerskiej. Z kolei KSG Warszawa ogłosiło kolejne przedłużenie – to już dwunaste, a więc stabilizacja jest dla klubu bardzo ważna.
MKS COPCO Imielin przerywa milczenie
MKS COPCO Imielin poprzedni sezon zakończył na czwartym miejscu klasyfikacji końcowej. To dobry i wysoki wynik, ale nie był lepszy od tego w rozgrywkach 2023/2024. Władze klubu nie ukrywają więc, że będzie to dla nich czas dużych zmian.
Długo kazano czekać lokalnym kibicom na wieści w kontekście nowego składu. Klub nie poinformował jeszcze oficjalnie o żadnym odejściu ani przedłużeniu kontraktu z kimkolwiek. Zrobiły to za niego inne drużyny, które zakontraktowały ogniwa MKS-u. W ten sposób kibice dowiedzieli się o odejściu m.in. Marty Twardoch, Aleksandry Pasińskiej, Oliwii Laszczyk czy Anety Burzawy.
Trener odchodzi
Dopiero pod koniec lipca do opinii publicznej trafiła informacja o rozstaniu z głównodowodzącym zespołu. Po pięciu latach współpracy, z klubem pożegnał się Rafał Kalinowski. Ławka trenerska pozostawała w Imielinie niezmieniona od 2020 roku. To właśnie pod jego wodzą MKS piął się po szczeblach, zaczynając od III ligi.
KSG Warszawa nadal stawia na swoje
Na dużą stabilizację stawia w tegorocznej przerwie międzysezonowej KSG Warszawa. W poprzednim sezonie klub był jednym z faworytów do awansu, ale czegoś zabrakło na ostatniej prostej. Skład zespołu był jednak na tyle silnym kolektywem, że postanowiono zatrzymać aż dziesięć siatkarek. Jedną z nich jest Natalia Kierlewicz.
Środkowa wystąpiła w 21 spotkaniach, a w nich zdobyła 48 punktów – 72 atakiem, 15 blokiem oraz sześć bezpośrednio z zagrywki. Jest to trzecia z zawodniczek grających na tej pozycji, które zostają w stołecznej formacji.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi siatkarek – 2025/2026