Na zapleczu roszad nie brakuje. W KSG Warszawa znów postawiono na sprawdzone rozwiązania, a z drużyną pozostanie Martyna Kaszyńska. Beniaminek z Nysy ogłosił kolejne przedłużenie. WTS Solna Wieliczka natomiast pożegnała swoją 20-letnią atakującą, która zdecydowała się zawiesić buty na kołek.
Kontynuacja na rozegraniu
Po świetnym debiucie KSG Warszawa na I-ligowych parkietach z zespołem na kolejny sezon zostaje Martyna Kaszyńska (wcześniej Gorzkiewicz). 24-latka dołączyła do stołecznej drużyny przed sezonem 2024/2025, od razu stając za jej sterami. Rozgrywająca jest wychowanką SMS-u Stali Mielec. Później karierę kontynuowała w seniorskim zespole z Mielca, a w sezonie 2020/2021 przeniosła się do Jokera Świecie. Po sezonie zmieniła drużynę, dołączając do Enea Energetyka Poznań, lecz i tak przygoda trwała tylko rok. Po sezonie 2023/2024, który spędziła w ekstraklasowym Pałacu Bydgoszcz przeniosła się do Warszawy.
– Cześć! Tu Martyna. Bardzo się cieszę, że mogę podzielić się z wami świetną nowiną. Zostaję na przyszły sezon, do zobaczenia! – przekazała w krótkim filmiku rozgrywająca.
W przyszłym sezonie trener Piotr Olenderek zapewne znów postawi na ambitną 24-latkę.
Kolejne przedłużenie u beniaminka
NTSK PANS Komunalnik Nysa przebojem wdarł się na zaplecze ekstraklasy. Teraz klub z Nysy kompletuje skład na nowe wyzwania. Choć pożegnań nie brakuje, to widać także pewną stabilizację. Jedną z zawodniczek, która będzie kontynuować przygodę z NTSK jest Patrycja Górska. Przyjmująca dołączyła do zespołu przed sezonem 2023/2024.
– Dziś przyszła kolej, aby ogłosić, że Patrycja Górska– nasza waleczna przyjmująca – zostaje z nami na kolejny sezon. Mimo trudności i kontuzji, nie odpuściła ani na chwilę, a jej determinacja, wsparcie i obecność- były ogromnym wsparciem dla całej drużyny – czytamy w komunikacie klubu.
Ostatni sezon nie oszczędzał 23-latki, która zmagała się z urazami. Siatkarka do nadchodzącej kampanii podchodzi jednak z optymizmem. – Za nami super sezon z wymarzonym zakończeniem, ale jeden z najtrudniejszych dla mnie, przez natrafiające się kontuzje – dwa razy złamanie palca, a na koniec poważne uszkodzenia stawu skokowego. Jednak mam nadzieję, że będę gotowa na nowy sezon i będzie w nim wiele niezapomnianych chwil na boisku. Do zobaczenia! – powiedziała siatkarka.
Atakująca mówi pas
Swoją przygodę z siatkówką postanowiła zakończyć młoda atakująca WTS-u Solnej Wieliczka, Karolina Feliks. 20-latka to wychowanka SMS-u Wieliczka, która następnie zasiliła szeregi seniorskiej drużyny. Perspektywiczna i pełna zapału zawodniczka postanowiła obrać w życiu inny kierunek, o czym poinformował I-ligowy klub.
– Karoliną Feliks również kończy przygodę z Wieliczką, a tym samym swoją karierę sportową – przekazał klub.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi siatkarek na sezon 2025/2026