Strona główna » I liga Kobiet. Bez niespodzianek w ósmej kolejce gier, spotkania pod dyktando gości

I liga Kobiet. Bez niespodzianek w ósmej kolejce gier, spotkania pod dyktando gości

inf. własna

fot. Łukasz Konieczny

Najbardziej zacięty mecz ósmej kolejki został rozegrany w Sosnowcu. Tamtejszy Płomień odwrócił losy meczu i zapewnił sobie zwycięstwo za dwa punkty. W pozostałych spotkaniach wygrane za komplet punktów odniosły drużyny gości: Solna Wieliczka, KS Piła, KSG Warszawa oraz LTS Legionovia Legionovia

Warszawianki na fali 

Drużyna KSG wywiozła komplet punktów z Imielina. Gra obu ekip w w pierwszej partii falowała, ostatecznie to zespół gości wygrał w stosunku 25:19. Najbardziej zacięty był drugi set. Miejscowe siatkarki uzyskały w nim wysoką przewagę 8:2. Następnie prowadziły 13:9, ekipa z gości była w odwrocie. Przełom nastąpił przy stanie 19:16 dla MKS-u. Przyjezdne przy serii zagrywek Mai Kot doprowadziły do remisu po 19. Od tego momentu obie ekipy grały punkt za punkt, a o zwycięstwie decydowała gra na przewagi. Ostatni punkt w tym secie zdobyła Maria Kaczmarzyk. O zwycięstwie ekipy gości w tej części meczu zadecydowała lepsza gra w bloku.  Podłamane takim obrotem sprawy zawodniczki MKS całkowicie oddały pole gry swoim rywalkom. Przyjezdne dominowały na boisku, prowadził 19:10. Ostatni punkt w tym spotkaniu zdobyła Aleksandra Jedut.

MVP: Aleksandra Jedut

MKS Copco Imielin – KSG Warszawa 0:3

(19:25, 28:20, 18:25)

Cenne punkty Solnej

Uczennice ze Szczyrku rozpoczęły mecz z wysokiego „C” prowadziły 6:0, a następnie 10:3. Wieliczanki w końcówce seta nawiązały w miarę wyrównaną grę, zniwelowały straty do trzech punktów, przegrywały 15:18. Ostatecznie młode siatkarki uczące się w Szczyrku wygrały 25:21. W drugiej partii role n boisku zmieniły się, przyjezdne wyciągnęły wnioski z przegranej partii, dominowały na boisku, prowadziły 14:8. Gospodynie szybko odpowiedziały i doprowadziły do remisu po 15. Ostatecznie to zespół gości wygrał i doprowadził do remisu w meczu. W kolejnej odsłonie meczu wieliczanki po zaciętej i emocjonującej grze wygrały na przewagi 27:25 i były o krok od wywiezienia trzech punktów. W ostatniej odsłonie spotkania zespół gości poszedł za ciosem, wygrał po zaciętej grze i wywiózł cenne trzy punkty.

SMS PZPS I Szczyrk – WTS Solna Wieliczka 1:3
(25:21, 20:25, 25:27, 23:25)

Z piekła do nieba

Mecz zwrotów akcji został rozegrany w Sosnowcu. Pierwszą partię spotkania wygrał beniaminek z Krosna, który dyktował warunki gry. W drugim przyjezdne nie wykorzystały swoich szans na wygranie seta, prowadziły 24:23, przegrały go po grze na przewagi. W kolejnej odsłonie spotkania zespół z Podkarpacia dominował na boisku i pewnie wygrał trzecią część starcia. Zła karta dla sosnowieckiej drużyny odwróciła się, miejscowa ekipa powróciła do gry. Czwarty i piąty set był popisem gospodyń. Dominowały one przede wszystkim w polu zagrywki. Mogła podobać się gra Emilii Malkiewicz, która w znaczny sposób przyczyniła się do zwycięstwa swojej drużyny

MVP: Emilia Malkiewicz

Credo Płomień Sosnowiec – Karpaty PANS Krosno 3:2
(23:25, 26:24, 19:25, 25:11, 15:8)

Swojej pozycji w tabeli nie poprawiła drużyna z Węgrowa, która przegrała kolejny mecz w lidze i jako jedyna pozostaje bez zwycięstwa. W derbach województwa mazowieckiego węgrowianki uległy Legionovii 1:3. Legionowianki od początku meczu dominowały na boisku.Wygrały pierwszą odsłonę meczu, po czym stanęły. w drugim secie lepsze były gospodynie. Jak się później okazało zwycięstwo w drugim secie było jedynie przebłyskiem w całym spotkaniu. Kolejne dwie partie toczyły się pod wyraźne dyktando ekipy gości. Przyjezdne dyktowały warunki gry na boisku, a miejscowa ekipa nie potrafiła im się przeciwstawić. Z zaledwie jednym punktem węgrowianki zamykają ligową tabelę.

Węgrowianki bez przełamania

PMKS Nike Węgrów – PGE LTS Legionovia Legionowo 1:3
(17:25, 25:20, 18:25, 16:25)

Powrót na zwycięską ścieżkę

Pewne zwycięstwo na terenie beniaminka odniósł zespół z Piły. W pierwszym secie dominowały siatkarki z grodu Staszica, które dosyć pewnie wygrały set otwarcia. W drugim gospodynie postawiły się swoim rywalkom, grały jak równy z równym. Komunalnik doprowadził do remisu po 17, a następnie do remisu po 20. Końcówka należała do zespołu gości, który był o krok od końcowego zwycięstwa. Ostatni set był popisem podopiecznych trenera Damiana Zemły. Drużyna z województwa wielkopolskiego dominowała w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Pilanki seriami zdobywały punkty, rozbiły swoje rywalki i wywiozły cenne trzy punkty.

MVP: Emilia Szubert

NTSK PANS Komunalnik Nysa – Enea KS Piła 0:3
(18:25, 23:25, 15:25)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

PlusLiga