Przed nami najważniejsza część sezonu w I lidze kobiet. Osiem drużyn rozpocznie rywalizację w fazie play-off. Najciekawiej zapowiada się rywalizacja pomiędzy MKS copco Imielin a Nike Węgrów. W pozostałych trzech spotkaniach LOS Nowy Dwór Mazowiecki, KS Piła oraz KSG Warszawa są zdecydowanymi faworytami.
LOS ZDECYDOWANYM FAWORYTEM
Ekipa z Nowego Dworu Mazowieckiego zakończyła zmagania w sezonie zasadniczym na pierwszym miejscu. Przegrała trzy mecze, z tego dwa w stosunku 2:3. Podopieczne trenera Bartosza Kujawskiego w ostatniej serii gier wygrały z KSG Warszawa 3:0, w spotkaniu tym zaprezentowały się z dobrej strony. Agata Plaga, Katarzyna Kowalczyk oraz Malwina Stachowiak stanowią o sile tej drużyny. W sezonie regularnym LOS dwukrotnie wygrał ze swoimi rywalkami z Białegostoku w stosunku 3:1. BAS rzutem na taśmę sobie grę w fazie play-off, wygrał 3:2 w Legionowie, a następnie pokonał 3:1 Płomień Sosnowiec. Z dobrej strony w meczu przeciwko sosnowiczanka pokazała się Julita Molenda oraz Julia Papszun. Wszystko wskazuje na to, że drużyna z Podlasia kryzys ma za sobą. Z drugiej strony należy postawić pytanie, czy będzie w stanie nawiązać skuteczną grę z kompletną drużyną, która kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Nowodworzanki wygrały 20 spotkań z rzędu w rozgrywkach. Ostatni mecz przegrały 19 października w Pile z tamtejszym KS. Wiadomym jest, że play-off rządzą się swoimi prawami. Więcej siatkarskich argumentów będą miały siatkarki z Mazowsza, które nie ukrywają wysokich aspiracji.
CZY SOLNA POSTAWI OPÓR KSG?
Podobny przebieg powinna mieć rywalizacja pomiędzy KSG Warszawa, a Solną Wieliczka. Warszawianki zajęły drugie miejsce w tabeli. Ich bilans to 19 zwycięstw i cztery porażki. Beniaminek dobrze spisał się w sezonie zasadniczym, cieniem na jego postawie odbiła się kontuzja Katarzyny Saj. W ostatnim czasie klub ze stolicy pozyskał Julię Stancelewską, która ma pomc stołecznej drużynie. Wszystko wskazuje na to, że KSG nie powinien mieć większych problemów w pierwszej rundzie play-off. Wieliczanki przegrały pięć ostatnich meczów w lidze, a ich ostateczny bilans to jedenaście zwycięstw i trzynaście porażek. Siódma lokata na zakończenie sezonu sprawiła, że te dwie drużyny zmierzą się w ćwierćfinale. W sezonie regularnym dwukrotnie wygrały warszawianki. Każdy inny wynik niż zwycięstwo KSG będzie sporą sensacją.
PILANKI RÓWNIEŻ FAWORYTKAMI
KS Piła podobnie jak LOS Nowy Dwór Mazowiecki zamierza grać o czołowe lokaty. Pierwszym rywalem w fazie play-off będzie Hospel Płomień Sosnowiec. Zespół z grodu Staszica w fazie zasadniczej wygrał 19 meczów, a przegrał pięć. Z kolei sosnowiczanki zanotowały trzynaście zwycięstw, jedenaście meczów przegrały. W Pile doszło do dużej niespodzianki, zespół z Zagłębia wygrał 3:1. W Sosnowcu pilanki okazały się być lepsze, wygrały 3:0. Trudno przypuszczać aby w Pile doszło do kolejnej niespodzianki, podopieczne trenera Damiana Zemły wygrały siedem meczów z rzędu w lidze. Sosnowiczanki nie prezentowały się dobrze w ostatnich spotkaniach, przegrały trzy starcia, zajęły szóste miejsce na koniec sezonu regularnego. Wszelkie argumenty i atuty są po stronie zespołu z województwa wielkopolskiego.
POJEDYNEK DOBRYCH ZNAJOMYCH
Takim mianem można określić rywalizację pomiędzy MKS Copco Imielin a Nike Węgrów. W sezonie 2023/2024 obie ekipy spotkały się na tym samym etapie rozgrywek. Dwukrotnie lepszy okazał się ówczesny beniaminek MKS Imielin, który wygrał dwa razy w stosunku 3:0. W bieżącym sezonie w Imielinie lepsze okazały się gospodynie, rozstrzygnęły starcie w stosunku 3:2. W Węgrowie zwycięstwo za pełną pulę zanotowały węgrowianki. Warty podkreślenia jest fakt, że obie drużyny zakończyły sezon z takim samym dorobkiem punktowy. Obie też wygrały czternaście spotkań, a w dziesięciu musiały uznać wyższość swoich rywalek. Końcówki sezonu obie ekipy nie zaliczą do udanych przegrały swoje mecze. O tym, która drużyna zajęła wyższe miejsce w tabeli decydowało ratio setów. Minimalnie lepsze miały je imielinanianki. Dzięki temu zajęły czwarte miejsce, rywalizację rozpoczną na własnym boisku. W przypadku wygrania pierwszego spotkania i przegrania drugiego będą posiadały atut własnej hali w trzecim i ostatnim meczu.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet