W meczu rozegranym awansem Sokół Mogilno wygrał z Karpatami Krosno 3:1. Zespół z Podkarpacia dzielnie grał w trzech pierwszych partiach meczu, w czwartej nie miał zbyt wiele do powiedzenia i zanotował druga porażkę w obecnym sezonie. Z kolei gospodynie wygrały trzeci mecz i z kompletem punktów są liderem.
W pierwszym secie meczu gospodynie przy serii zagrywek Katarzyny Nowak prowadziły 4:1. Następnie dwoma asami serwisowymi popisała się Martyna Szczepuła, prowadzenie miejscowej drużyny wzrosło do sześciu punktów (8:2). Krośnianki miały problemy z przyjęciem, myliły się w ataku. Pomimo niekorzystnej sytuacji na boisku przyjezdne nie poddawały się. Dobrze spisała się w polu zagrywki Julia Bartczak, punktowała Natalia Bandurska, błędy popełniły mogilnianki był remis po 8. Do stanu 14:14 wynik oscylował wokół remisu. Ciężar gry na siebie wzięła Paulina Brzoska. Odrzucone od siatki podopieczne trenera Rafała Legienia popełniły błędy własne, przegrywały 15:19. W końcówce Amelia Bogdanowicz razem z Julią Bartczak próbowały poderwać przyjezdne do skutecznej gry. Zryw okazał się być mocno spóźniony. Atak Pauliny Brzoski zakończył tę partię.
Otwarcie drugiej partii należało do Karpat. Serią trudnych zagrywek popisała się Małgorzata Kuczyńska, gospodynie przegrywały 1:5. O przerwę na żądanie poprosił trener Mikołaj Mariaskin. Z dobrej strony pokazała się Martyna Szczepuła, przyjezdne w jednym ustawieniu straciły pięć punktów z rzędu, przegrywały 5:6. Ga obu ekip falowała, a prowadzący zmieniał się. Po tym jak punktowym blokiem popisała się Natalia Bandurska Karpaty prowadziły 14:12. Kolejny raz dała znać o sobie Martyna Szczepuła, siatkarka ta nie zwalniała ręki w polu zagrywki, skutecznie zagrała w ataku, dzięki niej Sokół odrobił straty i prowadził 17:14. Dzięki Natalii Bandurskiej doszło do kolejnego remisu po 19. Końcówka seta należała do zespołu z województwa kujawsko-pomorskiego. Błąd w ataku Bandurskiej zakończył tę część rywalizacji.
W trzeciej partii spotkania Sokół prowadził 5:2. Ręki w polu zagrywki nie zwalniała Martyna Szczepuła, grę przerwał trener Rafał Legień. Gra obu ekip falowała, do remisu po 9 sprytną zagrywką doprowadziła Karolina Legień. Przy serii zagrywek Katarzyny Nowak oraz błędach przyjezdnych Sokół odskoczył na trzy punkty (13:10). Trzypunktowa przewaga gospodyń utrzymała się przez dłuższy czas (18:15). Natalia Bandurska była liderką Karpat, skutecznie zagrała ataku oraz w bloku i doprowadziła do remisu po 18. Mogilnianki odskoczyły swoim rywalkom na dwa punkty 21:19, po czym straciły przewagę. Nie mające nic do stracenie krośnianki czujnie zagrały w obronie, kontrataki zamieniały w punkty. Punktowy blok Karoliny Legień na Sandrze Świętoń zamknął grę w tej części meczu.
Koncentracja do końca
Podbudowane zwycięstwem w poprzedniej partii i krośnianki prowadziły 3:0, w polu zagrywki punktowała Natalia Bandurska, w bloku punkty zdobyła Małgorzata Kuczyńska. Odpowiedź zespołu gospodyń była natychmiastowa, po raz kolejny nie do zatrzymania była Martyna Szczepuła (3:3). Migilnianki odskoczyły swoim rywalkom na trzy punkty, błąd w ataku popełniła Justyna Jankowska (9:6). Sokół odrzucił swoje rywalki od siatki, serią zagrywek popisała się najpierw Karolin Łuczyszyn, a następnie Sandra Świętoń. y w miejscu, seriami traciły punkty asie serwisowym tej drugiej zawodniczki było 16:11. Krośnianki stanęły w miejscu, seriami traciły punkty, przegrywały 12:21. Tym razem punkty zdobyła Wiktoria Przybyło. Punkt zdobyty bezpośrednio z zagrywki przez Martynę Szczepułę zakończył to spotknie.
MVP: Martyna Szczepuła
Sokół Mogilno – Karpaty Krosno 3:1
(25:23, 25:21, 23:25, 25:13)
Składy zespołów:
Sokół: Przybyło (11), Nowak (6), Szczepańska (2), Świętoń (12) ,Szczepuła (25), Brzoska (14) Rafałko (libero) oraz Cabaj (4), Łuczyszyn, Pilarczyk
Karpaty: Bogdanowicz (3), Kuczyńska (8), Hochołowska (4), Bandurska (16), Jankowska (3), Bartczak (17), Dąbrowska (libero) oraz Klisiak (3), Sikora, Szczelokowa, Legień (3)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
