Po serii pięciu porażek bardzo ważne zwycięstwo odniosła drużyna Legionovii Legionowo. wygrała ona 3:2 z SAN-Pajda Jarosław. Drużyna z Mazowsza złapała przysłowiowy tlen potrzebny jej w gre o utrzymanie. Z kolei jarosławianki przegrały czwarty mecz z rzędy, pozostały na szóstym miejscu.
UDANE OTWARCIE
Obie drużyny od dłuższego czasu nie zaznały smaku zwycięstwa. Na początku gra była wyrównana, do stanu po 6 obie drużyny grały punkt za punkt. Wówczas do głosu doszły biszkopty. Zbudowąły sobie pięciopunktowa przewagę (13:8). Zawodniczki z Mazowsza ani przez moment nie potrafiły jej zniwelować. Grę zespołu gości napędziła Katarzyna Saj. Przy stanie 19:14 w polu zagrywki zameldowała się Rezija Mazure-Mago, przy jej serii zagrywek przyjezdne powiększyły przewagę do ośmiu punktów (22:14). Gospodynie przy stanie 24:15 zerwały się do odrabiania strat. Zryw okazał się być mocno spóźniony, w polu zagrywki ręki nie zwalniała Magdalena Olszowiec. Legionowianki przy jej serii zniwelowały starty do pięciu punktów. Ostatecznie po ataku Katarzyny Saj ze zwycięstwa cieszyły się jarosławianki.
SZYBKA ODPOWIEDŹ
Do stanu 8:8 gra była wyrównana, dzięki Marcie Dudzie Legionovia odskoczyła na cztery punkty (14:10). Drużyna gości popełniła błędy własne, myliła się w ataku. Jarosławinaki miały duże problemy z przyjęciem, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. Przy serii zagrywek Joanny Szmelter tablica wyników wskazała prowadzenie Legionovii 20:12. Tak wysokie prowadzenie sprawiło, że miejscowa ekipa rozluźniła się, jarosławianki zbliżyły się na trzy punkty, przegrywały 18:21. Z dobrej strony w ekipie gości zaprezentowała się Katarzyna Stepko. Końcówka seta należała do Legionovii, która po kontrataku Magdaleny Olszowiec wygrała tę część meczu w stosunku 25:19.
BISZKOPTY SKUTECZNIEJSZE
Drużyna z Podkarpacia wypracowała sobie pięciopunktową przewagę na początku trzeciej partii spotkania (7:2). W drużynie z Jarosławia punktowała Katarzyna Saj oraz Marcelina Gliniecka. Więcej do powiedzenia na boisku miały siatkarki SAN-Pajdy. Przyjezdne lepiej zagrały w obronie oraz na siatce prowadziły 12:8. Wiele ożywienia w poczynania ekipy Legionovii wniosła Maja Daca, dzięki niej podopieczne trenera Grzegorza Kowalczyka zniwelowały straty do jednego punktu, przegrywały 18:19. Wówczas długa wymianę punktem zakończyła Marcelina Gliniecka, w ataku ręki nie zwalniała Katarzyna Saj. Gospodynie po błędzie własnym w ataku przegrały tę część meczu.
ODWRÓCIŁY LOSY MECZU
Żadnej z drużyn nie udało się wypracować wyraźnej przewagi, wynik oscylował wokół remisu (5:5 7:7). Legionowianki popełnił błędy w ataku, przegrywały 9:11, grę przerwał ich szkoleniowiec. Gra falowała w najlepsze, biszkopty zbudowały sobie trzypunktową przewagę, po czym ja straciły doszło do remisu 14:14. Obie drużyny popełniły błędy własne. W końcówce inicjatywę przejęły gospodynie. W polu zagrywki ręki nie zwalniała Magdalena Olszowiec, było 21:19 dla miejscowej ekipy. Zespół gości pogubił się w końcówce i po ataku Marty Dudy przegrał set numer cztery.
POSZŁY ZA CIOSEM
W secie prawy gospodynie prowadziły 3:0, ich rywalki miały duże problemy z przyjęciem, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. Przy stanie 3:0 grę przerwał trener Maciej Tietianiec. Więcej do powiedzenia na boisku miały legionowianki. Zdobyły one punkty w bloku, ich przewaga wzrosła do czterech punktów (10:6). Przy serii zagrywek Mai Mikołajczyk było 14:7. Jarosławianki popełniły wiele prostych błędów. Atak Marty Dudy zapewnił zwycięstwo miejscowej drużynie.
MVP: Paulina Jaworska-Nowak
Legionovia Legionowo – SAN-Pajda Jarosław 3:2
(19:25, 25:19, 18:25, 25:21, 15:8)
Składy zespołów:
Legionovia: Szmelter, Bagrowska, Duda, Mikołajczyk, Diana Dąbrowska, Daca, Milun (libero) oraz Olszowiec, Jaworska-Nowak, Gajewska, Wieczorkowska, Górecka, Łuszczyńska (libero)
SAN-Pajda: Mazure-Mago, Saj, Gliniecka, Zięba, Stepko, Papszun, Machowska (libero) oraz Dróżdż, Magierowska, Grzelak
Zobacz również
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna