Robbert Andringa, Wouter Ter Maat oraz Maarten Van Garderen zakończyli swoje kariery reprezentacyjne. Poinformowały o tym holenderski związek wraz z zawodnikami na swoich swojej stronie internetowej – volleybal.n oraz mediach społecznościowych.
Robbert Andringa mówi pas
Holenderska federacja podziękowała na swoich mediach społecznościowych trzem gwiazdą kadry, które na przestrzeni lat stanowili o sile swojej reprezentacji. Sezon kadrowy zbliża się wielkimi krokami, jednak Andringa, Ter Maat oraz Van Garderen postanowili zakończyć karierę reprezentacyjną zwalniając miejsce dla swoich młodszych kadrowiczów. Jako reprezentacja nie doczekali się wielu medali. Ich największym wspólnym osiągnięciem są medale Ligi Europejskiej oraz przeskok z 36 miejsca na 13 w rankingu FIVB. Robbert Andringa oraz Van Garderen świętowali zdobycie złota w 2012 roku, a Ter Maat brąz z 2019 roku.
Pomimo tego, że zawodnicy kończą przygodę z reprezentacją, to ich kariera dalej trwa w czołowych europejskich ligach. Robbert Andriga po odejściu z AZS Olsztyn reprezentuje barwy Gas Sales Bluenergy Piacenzy, z którą walczy w półfinale mistrzostw Włoch. W kadrze czekała go również zmiana pozycji, gdyż w klubie prezentuje się jako przyjmujący, a w reprezentacji występował na pozycji libero. W wywiadzie dla volleybal.nl Andringa wspomniał, że chce poświęcić więcej czasu rodzinie latem.
Pogromca Asseco Resovii
Maarten Van Garderen gra na co dzień w lidze greckiej, a dokładniej w Panathinaikosie gdzie po pokonaniu w półfinale PAOKu czeka na zwycięzcę rywalizacji Olympiacos – AONS. Wouter Ter Maat natomiast reprezentuje barwy tureckiego Ziraatu Bankasi gdzie zdobył ostatnio Puchar CEV. W finale drużyna z Turcji pokonała Assecco Resovie Rzeszów. Sam zawodnik zanotował wtedy świetny występ. W lidze natomiast drużyna Ter Maata wygrała fazę zasadniczą i w półfinale czeka ich rywalizacja z Arkassporem. Najwięcej spotkań dla kadry z tej trójki ma Andringa z dorobkiem 272 meczów. Zadebiutował w 2010 roku w meczu z Brazylią.
Zobacz więcej:
Reprezentacja Słowenii bez swoich gwiazd!
