Reprezentacja Kuby pod koniec lipca rozpocznie walkę o Ligę Narodów. W Korei Południowej zaplanowany jest Challenger Cup, którego zwycięzca zagra w kolejnej edycji Ligi Narodów. Jednym z zespołów, który o to powalczy są Kubańczycy, ale będą musieli oni radzić sobie bez swojej największej gwiazdy – Robertlandy’ego Simona.
28 lipca w Korei Południowej rozpocznie się FIVB Challenger Cup, którego stawką jest awans do rozgrywek Ligi Narodów w kolejnym sezonie. Wśród kandydatów do awansu jest reprezentacja Kuby, w której szeregach zabraknie jednak dwóch graczy.
Livan Osoria oraz Robertlandy Simon nie będą mogli pomóc swojej kadrze. Obaj zostali zakażeni koronawirusem, co w połączeniu z obowiązującymi w Azji przepisami nie pozwoli im na udział w turnieju. Simon jest najjaśniejszą gwiazdą, a także kapitanem reprezentacji Kuby.
Reprezentacja Kuby do Challenger Cup awansowała po wygraniu turnieju finałowego Pucharu Pana amerykańskiego. Kubańczycy nie mieli jeszcze okazji wystąpić w Lidze Narodów, a jedynie w jej poprzedniczce – Lidze Światowej. Ostatni raz grali w tych rozgrywkach w 2106 roku.
Challenger Cup rozpocznie się 28 lipca, a zakończy 31 lipca, oprócz reprezentacji Kuby o Ligę Narodów walczyć będzie Chile, Australia, Katar, Tunezja, a także Turcja i Czechy oraz oczywiście gospodarze turnieju – Korea Południowa.
źródło: opr. własne, worldofvolley.com