SC Potsdam zrobił pierwszy krok do półfinału mistrzostw Niemiec, wygrywając z Ladies in black Aachen 3:0. W trzecim secie końcówka była bardzo zacięta, ale podopieczne Guillermo Naranjo Hernandeza zachowały koncentrację i wygrały 29:27. – Zespół nigdy się nie poddawał – podkreślił szkoleniowiec SC Potsdam. – Mieliśmy siedem punktów straty, a potem się udało. Naprawdę pokazaliśmy ducha zespołu. Mogę tylko wszystkim pogratulować.
Siatkarki z Poczdamu będą miały okazję postawić kropkę nad i już w sobotę wieczorem, jednak mecz rewanżowym odbędzie się w hali w Akwizgranie, a więc na terenie rywalek.
– Mamy jasny cel i będziemy walczyć o awans do półfinału. Oczywiście będzie to trudna gra. Wszyscy wiemy, że w Akwizgranie zawsze jest ciężko. Nie tak dawno graliśmy tam i dobrze wyglądaliśmy. Jesteśmy bardzo skoncentrowani i chcemy, aby tak się stało – powiedział Guillermo Naranjo Hernández przed spotkaniem rewanżowym.
Ogromną zaletą SC Potsdam jest szeroka ławka zawodniczek, które mogą wejść na boisko i odmienić losy seta, tak jak to było w pierwszym spotkaniu. W trudnym momencie Guillermo Naranjo Hernandez wprowadził Valerię Papę za Tatjanę Bokan, Adelę Helić za Anett Németh i Madison Lilley za Sarah van Aalen.
źródło: inf. własna, volleyball-bundesliga.de