Strona główna » Grzegorz Pająk: Ciężko szukać pozytywnego wyniku

Grzegorz Pająk: Ciężko szukać pozytywnego wyniku

inf. prasowa, opr. własne

fot. Klaudia Piwowarczyk

PGE Skra Bełchatów na długo zostanie w pamięci lublinian. Mimo wygranej w pierwszym spotkaniu na wyjeździe siatkarze LUK-u Lublin nie umieli postawić się rywalom we własnej hali. Jest to ich druga porażka z rzędu po nieudanym meczu w Olsztynie. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza nie poprawili swojej gry, szczególnie w elemencie przyjęcia, co było ich największym atutem do tej pory. Rozgoryczenia wynikiem nie krył rozgrywający lublinian Grzegorz Pająk – Rywale byli brutalni. Nie zostawili nam żadnego pola do manewru – przyznał.

 

PGE Skra Bełchatów od pierwszych akcji postawiła swoje warunki rywalom. Lublinianom trudno było odebrać agresywne i dobrze mierzone zagrywki przeciwników. Spotkanie było zupełnie niepodobne do tego z pierwszej rudny, kiedy to siatkarze Daszkiewicza walczyli o każdą piłkę. – Rywale byli brutalni. Nie zostawili nam żadnego pola do manewru. To, co różniło te dwa spotkania, to to, że my w Bełchatowie walczyliśmy. Licząc mecz w Olsztynie i ten domowy przeciwko PGE Skrze Bełchatów, jest to drugi mecz, który przestaliśmy. Nie podejmujemy rękawicy z drużyną przeciwną. Może gdybyśmy troszeczkę powalczyli, wynik byłby inny – przyznał Pająk.

PGE Skra słynie z dobrej zagrywki, a w tym meczu była egzekutorem w tym elemencie. Natomiast LUK Lublin sam nie zdołał wyrządzić jakichkolwiek szkód tym elementem przeciwnikom. – Taka zagrywka i odrzucenie od siatki rozmontuje każdy zespół. Widać to było po naszej stronie. Mieliśmy duże kłopoty w elemencie przyjęcia. Niestety nie tylko z tymi dobrze wykonanymi zagrywkami, ale też z tymi o średniej mocy. To przełożyło się również na atak. Nie można było myśleć o jakimkolwiek rozegraniu. Z mojej strony wyglądało to tak, że biegałem po całym boisku i wystawiałem. Pojedyncze akcje udało się rozegrać i zmylić przeciwnika. Ciężko szukać pozytywnego wyniku – zakończył rozgrywający.

PlusLiga

  • Klątwa Pucharu Polski? Norbert Huber wprost

    Klątwa Pucharu Polski? Norbert Huber wprost

  • PlusLiga. ZAKSA i Resovia walczą o rozgrywki europejskie. Erik Shoji: Było sporo wzlotów i upadków

    PlusLiga. ZAKSA i Resovia walczą o rozgrywki europejskie. Erik Shoji: Było sporo wzlotów i upadków

  • PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

    PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem