– ZAKSA zagrała dużo lepiej niż w Bełchatowie. Przede wszystkim bronili niesamowite piłki, grali bardzo dobrze w obronie, mądrze na zagrywce – chwalił rywali po przegranej rywalizacji półfinałowej środkowy PGE Skry Bełchatów Mateusz Bieniek. – Nie wyobrażam sobie, żebyśmy zostali bez medalu. Mam nadzieję, że go wyszarpiemy – przyznał Grzegorz Łomacz.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała po raz drugi ze Skrą Bełchatów w rywalizacji półfinałowej i to ona zmierzy się z Jastrzębskim Węglem o złoty medal. W ekipie bełchatowskiej trudno było po tym meczu o optymizm. – Ciężko coś powiedzieć tak na gorąco. Na pewno jesteśmy rozgoryczeni i zawiedzeni tym wynikiem. Gratulujemy ZAKSIE awansu, zagrali dzisiaj lepiej i zasłużenie awansowali do finału – mówił tuż po meczu Grzegorz Łomacz.
Na pewno wpływ na wynik trzeciego seta miała kontuzja Taylora Sandera. – Już w drugim secie zgubiliśmy swój rytm. Ciężko było nam wrócić do tego spotkania w trzecim secie. Na pewno kontuzja Taylora była kolejnym bodźcem, który nas wybił z rytmu – przyznał rozgrywający PGE Skry Bełchatów. Teraz bełchatowianie zmierzą się w rywalizacji o brązowy medal z Vervą Warszawa. – Nie wyobrażam sobie, żebyśmy zostali bez medalu. Mam nadzieję, że go wyszarpiemy. To na pewno będą trudne spotkania, ale mam nadzieję, że wygramy brąz dla klubu – dodał Łomacz.
– ZAKSA zagrała dużo lepiej niż w Bełchatowie. Przede wszystkim bronili niesamowite piłki, grali bardzo dobrze w obronie, mądrze na zagrywce. Grali po swojemu cierpliwie i zasłużyli na to zwycięstwo – przyznał po spotkaniu Mateusz Bieniek. – My walczyliśmy, w pierwszym secie było punkt za punkt, potem niestety nie udawało nam się doprowadzać do końcówek na styku. Szkoda, ale mamy jeszcze w tym sezonie do podniesienia medal, który jest naszym celem i mam nadzieję, że uda się zdobyć ten brąz – dodał środkowy bełchatowian.
– Cały czas musimy się starać utrzymywać i polepszać tę naszą siatkówkę. Mamy jeszcze mecze o brąz, który chcemy zdobyć i na pewno będzie to jakaś osłoda dla nas po tym sezonie – dodał Bieniek.
źródło: opr. własne, PGE Skra Bełchatów - informacja prasowa, PLS TV