Polscy siatkarze rozgrywają aktualnie półfinał igrzysk olimpijskich przeciwko Amerykanom. W połowie trzeciego seta doszło do zderzenia Pawła Zatorskiego z Marcinem Januszem. Libero reprezentacji Polski przez moment nie podnosił się z boiska, ale przy wsparciu sztabu medycznego mimo grymasu bólu wrócił do gry.
GROŹNE ZDERZENIE PAWŁA ZATORSKIEGO Z MARCINEM JANUSZEM
W dalszym ciągu trwa półfinał igrzysk olimpijskich z udziałem reprezentacji Polski oraz Stanów Zjednoczonych. W trakcie trzeciego seta i stanie 12:9 dla zespołu zza oceanu zderzyli się ze sobą Paweł Zatorski oraz Marcin Janusz. W pierwszej chwili wydawało się, że zderzenie to wykluczy ze spotkania libero polskiego zespołu. Jednak po kilku dłuższych chwilach leżenia na boisku, a także i przede wszystkim pomocy sztabu medycznego nadwiślańskiej drużyny – 34-latek wrócił do gry. Niemniej jednak samo zderzenie z kreatorem gry reprezentacji Polski odcisnęło niemałe piętno na Zatorskim. W kolejnych akcjach w trakcie przyjmowania następnych piłek śmiało można było dostrzec niemałe grymasy bólu u Polaka.
To nie pierwszy uraz w reprezentacji Polski w trakcie turnieju olimpijskiego, choć Zatorski kontynuuje grę w półfinale przeciwko reprezentacji USA. Już w pierwszym meczu kontuzji doznał Tomasz Fornal, choć w bardzo szybkim tempie udało mu się nie tylko wrócić do gry, ale również i wyjściowej szóstki. Z kolei ćwierćfinał imprezy w Paryżu został okupiony odnowieniem kontuzji Mateusza Bieńka. Uraz wykluczył środkowego bloku oraz na co dzień zawodnika Aluronu CMC Warty Zawiercie z dalszej rywalizacji w imprezie organizowanej w stolicy Francji.
Zobacz również:
Wilfredo Leon znów zachwyca zagrywką! Niemalże wyrównał swój rekord
źródło: inf. własna
