Strona główna » Grebennikov, Urnaut, Clevenot i Kovačević w nietypowych rolach na boisku

Grebennikov, Urnaut, Clevenot i Kovačević w nietypowych rolach na boisku

cev.eu

fot. Klaudia Piwowarczyk

Nieprzewidywalność jest siłą napędową tego sportu, bez wątpienia jest to jego urok. Ale nie są to łatwe czasy dla drużyn, które borykają się z wszelkiego rodzaju problemami zdrowotnymi. Trenerzy są często zmuszeni do wykazania się swoimi umiejętnościami, by znaleźć – czasem bardzo kreatywne – rozwiązania.. Ten tydzień przyniósł wiele niespodzianek, kibice siatkówki mieli okazję zobaczyć na boisku kilku zawodników w nowych rolach. Jenia Grebennikov, Tine Urnaut, Trevor Clevenot i Uroš Kovačević ponownie zachwycili świat siatkówki, ale tym razem grając na zupełnie innych niż zwykle pozycjach.

 

Patrząc na boisko w meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Zenitem Sankt Petersburg a Vojvodiną Nowy Sad, ktoś mógłby się zastanawiać, czy właściwe koszulki nosili Jenia Grebennikov i Tine Urnaut. Słoweński przyjmujący wyszedł w stroju libero, a Grebennikov rozgrzewał się jak przyjmujący. Trener Tuomas Sammelvuo nie miał do dyspozycji Jegora Kliuki z powodu problemów zdrowotnych, a Tine Urnaut wciąż zmagał się z drobną kontuzją. – Musieliśmy zamienić się pozycjami z powodu kontuzji stopy, która uniemożliwia mi skakanie, ale za tydzień lub dwa powinienem wrócić do normy. Nie mogę się tego doczekać – wyjaśnił słoweński siatkarz, który wystąpił we wtorek jako libero. Grebennikov, jeden z najlepszych libero na świecie, zagrał jako przyjmujący, wykonując atak, blok i serwis, czego nie robi regularnie w czasie meczu. Chociaż jego drużyna poniosła porażkę, francuski mistrz olimpijski zdobył trzy punkty, odnotowując 33% sukcesu w ataku i 62% pozytywnego przyjęcia. – Bardzo trudno jest grać jako przyjmujący. Próbowałem dać z siebie wszystko, ale oczywiście jestem bardziej przydatny dla mojego zespołu jako libero – mówił po meczu Grebennikov.

Jastrzębski Węgiel od początku sezonu boryka się z kontuzjami. W tym tygodniu trener Andrea Gardini miał tylko jednego środkowego gotowego do gry przed ich spotkaniem z Knack Roeselare, więc musiał szybko znaleźć zastępcę. Jego wybór padł na Trevora Clevenota. Francuski siatkarz o wzroście 1,99 m miał już kilka epizodów w roli środkowego i ponownie ukończył swoją misję na swoim najlepszym poziomie. Mistrz olimpijski przyczynił się do tego siedmioma punktami, co pozwoliło Jastrzębskiemu Węgielowi zostać pierwszym zespołem, który zakwalifikował się do ćwierćfinału #CLVolleyM w tegorocznej edycji.

To było bardzo zabawne grać jak środkowy. Zupełnie inaczej, trzeba bardzo szybko przeanalizować sytuację – ocenił swój występ Trevor Clevenot.Po prostu starałem się nie być „dziurą” dla zespołu i dałem z siebie wszystko, aby osiągnąć zwycięstwo. Potraktowałem tę grę jak wyzwanie i bardzo mi się podobało granie w nowej roli.

Jednak największą sensację mieliśmy w czwartek w polskiej PlusLidze – Aluron CMC Warta Zawiercie odniosła pięciosetowe zwycięstwo nad Cuprum Lubin z Urošem Kovačeviciem odpowiedzialnym za rozgrywanie. Obaj rozgrywający Aluronu, Miguel Tavares i Maximiliano Cavanna, odpadli z gry z powodu kontuzji, a ich rywale nie zgodzili się na przełożenie meczu. Trener Igor Kolaković miał ciężki orzech do zgryzienia, ale w swoim składzie ma zaufanego człowieka, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. MVP EuroVolley 2019 po raz kolejny udowodnił, że jest niezwykle utalentowanym zawodnikiem. Kovačević z powodzeniem wykonał swoją misję i zachwycił kibiców swoimi umiejętnościami, osiągając 45% ataku zespołowego. Został doceniony zasłużonym tytułem MVP meczu. Jak można się było spodziewać, nie mógł też oprzeć się pokusie samodzielnego wykonania kilku ataków – w sumie zdobył osiem punktów.

– Granie innej roli jest naprawdę ekscytujące, ponieważ całe życie grałem jako przyjmujący, ale wiem, że mogę grać na każdej pozycji, z wyjątkiem środka. To był wybór trenera Kolakovića, ale była to dla mnie świetna okazja – skomentował Uros Kovacevic. – Jestem bardzo szczęśliwy z powodu siebie i moich kolegów z drużyny, bo bardzo mi pomogli. Nie było łatwo wygrać tego meczu. Pokazaliśmy, że powinni [zgodzić się] przełożyć mecz, może byłoby im łatwiej, ale to była ich decyzja. To jedno z moich ulubionych zwycięstw. Mam wiele zwycięstw, więc to pokazuje, jak bardzo było ekscytujące.

PlusLiga