Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > GP PLS: O awansie zdecydowały małe punkty, Verva i Cuprum jadą do Gdańska

GP PLS: O awansie zdecydowały małe punkty, Verva i Cuprum jadą do Gdańska

fot. Cuprum Lubin

Emocje w grupie B PreZero Grand Prix PLS trwały do ostaniego meczu. Siatkarze LUK Politechniki Lublin pokonali w ostatniej serii 2:0 BKS Visłę Bydgoszcz i czekali na wynik ostatniego meczu, który miał zdecydować o tym, które dwie drużyny pojadą do Gdańska. Verva pokonała Cuprum 2:1 (22:20 w tie-breaku) i o awansie rozstrzygnął bilans małych punktów trzech zespołów. Najlepszy mieli siatkarze z Lubina i Warszawy i to oni zagrają w turnieju finałowym.

W meczu Politechniki z Visłą zespoły na początku grały falami, raz o dwa oczka lepsi byli jedni, raz drudzy (6:4). Przy serwisach Bartłomieja Malca lublinianie odskoczyli na cztery punkty (8:4), do tego Wojciech Sobala dołożył blok (10:5). LUK Politechnika nadawała ton rywalizacji (15:10), jednak blokiem zapunktował Mariusz Marciniak (12:15). Visła Bydgoszcz odrobiła część strat, ale potem błędy w ofensywie dały rywalom piłkę setową, a blok zakończył zmagania w tej odsłonie (25:19).

Co prawda podopieczni Macieja Kołodziejczyka lepiej rozpoczęli kolejną część meczu, ale szybko był remis. Lublinianie lepiej prezentowali się na siatce, co pozwoliło im zbudować trzypunktowe prowadzenie (8:5). W ataku nie zawodził Jakub Wachnik (11:7), ale po drugiej stronie postrachem, świetnie grającym w bloku, był Kamil Kosiba (12:12). Gra się wyrównała (16:16), ale błędy ekipy prowadzonej przez Marcina Ogonowskiego sprawiły, że dystans mieli przeciwnicy (21:18). Po udanym ataku po skosie lublinianie mieli piłkę meczową (24:21) i chociaż znów pojedynczym blokiem popisał się Kosiba (23:24), to mocne zbicie Wachnika zakończyło cały pojedynek.

MVP: Grzegorz Pająk

LUK Politechnika Lublin – BKS Visła Bydgoszcz 2:0
(25:19, 25:23)


Mecz, który decydował o awansie do turnieju w Gdańsku lepiej rozpoczęli stołeczni (5:3) i cały czas utrzymywali zaliczkę (11:8). Szymon Jakubiszak świetną grą na siatce wyrównał stan rywalizacji (12:12) i gra zaczęła się od nowa. Zagrywki Igora Grobelnego przywróciły przewagę na stronę Vervy Warszawa (18:14), a Belg wcale nie zamierzał schodzić z pola serwisowego, dopiero atak Jakubiszaka zakończył tę serię. Pomimo tego to warszawianie nie oddawali swojego prowadzenia i po ataku Groblenego wygrali premierową odsłonę.

Trzy pierwsze akcje kolejnej partii wygrali lubinianie, którzy przejęli inicjatywę i powiększyli prowadzenie do pięciu punktów (7:2). Bartosz Makoś dołożył asa serwisowego, ale tym samym odpowiedział Igor Grobelny i stołeczni nawiązali kontakt punktowy (11:12). Jakub Ziobrowski atakiem po ciasnym skosie doprowadził do remisu (12:12) i to jego blok dał Vervie Warszawa minimalne prowadzenie. Sytuację odmieniła dobra gra na siatce ekipy Pawła Ruska (21:18) i to oni po akcji Jakubiszaka mieli setbola (24:22). W końcówce warszawska ekipa złapała kontakt punktowy, ale autowe zagranie doprowadziło do tie-breaka.

Decydujący set na początku stał pod znakiem walki punkt za punkt, długo żadna z ekip nie była w stanie przejąć inicjatywy (6:6). Przy zmianie stron minimalnie lepsi byli gracze Cuprum Lubin (8:7), ale czujny na siatce Andrzej Wrona przechylił szalę na korzyść swojej drużyny. Michał Superlak również zapunktował (12:10), ale wszystko miało decydować się w końcówce (12:12). Adam Lorenc dał swojemu zespołowi piłkę meczową (14:13), gra na przewagi trochę trwała (17:17). Widowiskowy atak Grobelnego sprawił, że to warszawianie byli bliżej triumfu (19:18) i szczęśliwe zagranie Wrony tuż za siatkę zakończyło spotkanie.

MVP: Igor Grobelny

KGHM Cuprum Lubin – Verva Warszawa Orlen Paliwa 1:2
(21:25, 25:23, 20:22)

Tabela gr. B mecze punkty sety
1. KGHM Cuprum Lubin 3 5 5:3
2. Verva Warszawa Orlen Paliwa 3 5 5:3
3. LUK Politechnika Lublin 3 5 5:3
4. BKS Visła Bydgoszcz 3 3 0:6

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-08-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved