Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > Giba: Liga Narodów bardzo dobrym testem przed Tokio

Giba: Liga Narodów bardzo dobrym testem przed Tokio

fot. Katarzyna Antczak

– Większość drużyn traktuje Ligę Narodów bardzo poważnie przez następstwo igrzysk olimpijskich. To bardzo dobry test przed Tokio. Jedno jest pewne, trzeba grać tak, by najważniejsi gracze przed imprezą docelową nie byli zbyt zmęczeni – powiedział Giba, były reprezentant Brazylii.

W piątek wszystkie drużyny walczące w Lidze Narodów rozegrają już dziewiąte mecze w tych rozgrywkach. Jedne z nich radzą sobie lepiej, inne gorzej. Widać też różne podejście trenerów do rywalizacji w Rimini. Dla niektórych Liga Narodów jest priorytetem, a inni myślą już o igrzyskach olimpijskich. – Większość drużyn traktuje Ligę Narodów bardzo poważnie przez następstwo igrzysk olimpijskich. To bardzo dobry test przed Tokio. Jedno jest pewne, trzeba grać tak, by najważniejsi gracze przed imprezą docelową nie byli zbyt zmęczeni. Każdy trener teraz priorytetyzuje zdrowie i samopoczucie zawodników – powiedział Giba, który przez lata był jednym z filarów reprezentacji Brazylii.

Canarinhos nadal są jedną z czołowych drużyn świata. Liczą się nie tylko w walce o triumf w Lidze Narodów, ale są także kandydatami do medalu w Tokio. według Giby kluczem do sukcesu jest zespołowość. – Brazylia zawsze gra jak drużyna. Jeśli przypomnimy sobie naszą erę, nie było tak, że jeden gracz zdobywał 25 punktów. Rozgrywający dzielili piłki pomiędzy poszczególnych graczy. To dla niektórych zespołów jest trudne. Atak naszej reprezentacji jest bardzo dobry. Ponadto, wyróżniamy się sekwencją blok-obrona – zaznaczył Brazylijczyk.

Pewne jest, że po igrzyskach olimpijskich w brazylijskiej kadrze dojdzie do wymiany pokoleniowej. – To kwestia pokoleniowa. Starość nie ominie nikogo. Nie na każdym etapie życia ciało zachowuje się tak samo. W tym roku skończę 45 lat. Grałem siatkówkę od czasu, gdy miałem 11 lat. Nie raz wystąpiłem na igrzyskach. Największym problemem dla starszych siatkarzy może być to, że nie będą wiedzieć, co robić po zakończeniu kariery. Ja studiowałem i przygotowałem się do „życia po życiu”. Cieszyłem się, że mogłem zakończyć karierę będąc ciągle „na topie”. Nie musiałem patrzeć na siebie i zastanawiać się, czy nadal jestem tym samym Gibą, który wygrywał medale – podkreślił były przyjmujący Canarinhos.

Odniósł się on także do igrzysk olimpijskich. W nich kandydatów do złota będzie kilku, a wśród nich biało-czerwoni. – Statystyki z ostatniego dwudziestolecia wskazują na Brazylię, Polskę, USA, Rosję i Francję. To drużyny, które mają największe szanse na olimpijskie złoto – ocenił Giba.

Z kolei po igrzyskach dojdzie do zmiany na ławce trenerskiej reprezentacji Francji, na której Laurenta Tillie zastąpi Bernardo Rezende. Był on twórcą sukcesów reprezentacji, w której grał Giba. – Bernardo trafił do żeńskiej kadry kobiecej w latach 90., by następnie na kilkanaście lat przejąć męską. Na pewno będzie odczuwał podział. Jest w końcu Brazylijczykiem, który pracować będzie dla innej kadry. To wszystko będzie strasznie dziwne – zakończył Giba.

źródło: opr. własne, sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów, turnieje światowe

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-06-11

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved