Polskie kluby coraz prężniej przygotowują się do wrześniowego otwarcia nowego sezonu PlusLigi. Do drużyny z Jastrzębia-Zdroju dołączyli już m.in. mistrzowie olimpijscy, a wśród nich Benjamin Toniutti. – Czuję, że ten srebrny medal olimpijski spowoduje większe zainteresowanie siatkówką w Polsce. – wyraził swoje nadzieje w wywiadzie dla klubowych mediów.
CZAS NA PRZYGOTOWANIA
Klub z Jastrzębia-Zdroju ma już za sobą pierwsze treningi przygotowujące do nadchodzącego sezonu. W pełnej okazałości pokażą się jednak wkrótce, bo medaliści olimpijscy z Paryża dopiero przedwczoraj dołączyli do drużyny. Wśród nich znalazł się m.in. Benjamin Toniutti, który w stolicy Francji cieszył się z drugiego z rzędu złota olimpijskiego. W rozmowie z klubowymi mediami podzielił się swoimi emocjami związanymi z powrotem do Polski. – Cieszę się faktem, że jestem z powrotem w Polsce zwłaszcza, że czuję, że ten srebrny medal olimpijski spowoduje większe zainteresowanie siatkówką w Polsce. Hale będą pełne, a to jest niesamowite – mówił podekscytowany rozgrywający.
BĘDZIE TRZECIE MISTRZOSTWO POLSKI Z RZĘDU?
Dla Jastrzębskiego Węgla sezon 2024/2025 będzie przede wszystkim szansą na zdobycie trzeciego z rzędu i piątego w historii mistrzostwa Polski. A potencjał w drużynie drzemie ogromny – w końcu w szeregach klubu niepróżno szukać mistrzów i wicemistrzów XXXIII Igrzysk Olimpijskich. W składzie nie brakuje lidera polskiej kadry – Tomasza Fornala czy jednego z najlepszych blokujących PlusLigi, Norberta Hubera. Do klubu dołączyli też dwaj siatkarze, którzy w Paryżu grali niewiele bądź wcale, ale z pewnością będą chcieli odbić to sobie w sezonie ligowym – są to Łukasz Kaczmarek oraz Timothee Carle. Grę kreował będzie wciąż Benjamin Toniutti, który rolę kapitana pełni nie tylko w reprezentacji Trójkolorowych, ale także właśnie w Jastrzębiu-Zdroju.
– Jestem szczęśliwy, bo Jastrzębski Węgiel jest topowym klubem. Jestem starszy, ale moja motywacja się nie zmienia. Jak w każdym sezonie stawiam sobie cel, by zdobyć przynajmniej jedno trofeum w Polsce. Tak samo klub, dla którego celem jest występ we wszystkich finałach. Łatwo nie będzie, bo inne kluby również są mocne, ale musimy zrobić co w naszej mocy, by to osiągnąć – podkreślił doświadczony siatkarz.
Jastrzębianie sezon ligowy zainaugurują meczem z Barkomem Każany Lwów, a odbędzie się on 14 września. Wcześniej jednak wystąpią na Memoriale Arkadiusza Gołasia w Zalasewie. Do grona uczestników dołączyli po kilkuletniej przerwie – ostatni raz brali udział w turnieju w 2019 roku. W tej edycji zmierzą się z Projektem Warszawa, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle oraz PGE GiEK Skrą Bełchatów.
Zobacz również:
Z Zawiercia do Arabii Saudyjskiej. Reprezentant Francji obrał egzotyczny kierunek
źródło: inf. własna, Jastrzębski Węgiel - Twitter