Strona główna » Forma ważniejsza niż układ tabeli po fazie zasadniczej

Forma ważniejsza niż układ tabeli po fazie zasadniczej

siatka.org

fot. Aleksandra Suszek

Bogdanka LUK Lublin po dwudziestu rozegranych meczach jest czwartą drużyną PlusLigi. W ostatnim meczu dość niespodziewanie przegrał z Asseco Resovią Rzeszów. – Takie rzeczy się jednak zdarzają – stwierdził krótko trener lublinian Massimo Botti.

Nie taki był plan

W dwudziestej kolejce PlusLigi Bogdanka LUK Lublin przegrał w tie-breaku w hali na Podpromiu. To szósta porażka lubelskiej ekipy w tym sezonie. Rzeszowianie wykorzystali słabsze momenty gry rywali w stu procentach i odnieśli niezwykle cenne zwycięstwo. LUK dał Resovii dużą nadzieję na grę w fazie play-off. Na razie jeszcze przed obiema drużynami dziesięć kolejnych spotkań rundy zasadniczej.

Całkowicie straciliśmy głowy i zgubiliśmy gdzieś naszą mentalność oraz mądrość w grze. Takie rzeczy się jednak zdarzają. Asseco Resovia w końcu dysponowała swoim najmocniejszym składem i kluczowymi siatkarzami, więc trochę pechowo, że to się stało akurat w meczu z nami – ocenił w rozmowie z serwisem PlusLigi mecz w Rzeszowie Massimo Botti.

Mimo ostatniej porażki nastroje w Lublinie są bardzo dobre. LUK jest niemal pewny udziału w play-off i walki o najwyższe cele. Tak naprawdę inny scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny, choć jak na razie wcale nie niemożliwy. Ekipa z Lublina to jeden z pretendentów do medali w tym roku.

Dużo się może wydarzyć

Choć do rozegrania jeszcze 10 meczów i każda ekipa ma do zdobycia po 30 punktów to 3/4 rozegranej fazy zasadniczej zaczyna budować coraz większe napięcie pod względem fazy play-off. LUK jest bezpieczny coraz ciekawiej dzieje się jednak w okolicach ósmego miejsca. Dla drużyn z góry tabeli teoretycznie ważne jest jak najwyższe miejsce przed play-off. Trener LUK-u jednak uspokaja i zwraca uwagę, że nie do końca tak jest.

Uważam, że to nie jest dobry moment, żeby mówić o układzie w tabeli. Najważniejsze jest, żeby dostać się do play-off i grać jak najbardziej stabilnie – zaznacza Massimo Botti.

Natomiast najlepszą dyspozycję zarówno my, jak inne zespoły, będą chciały osiągnąć właśnie na fazę play-off. To czy będziemy na czwartym, czy na piątym miejscu nie jest teraz ważne. Bardziej liczy się to w jakiej kondycji będziemy na najważniejsze mecze sezonu. Nie martwię się w tym momencie porażką w Rzeszowie. Poziom PlusLigi w tym sezonie jest nieprawdopodobny. Jest wiele dobrych zespołów, które mogą wygrać z każdym i to pokazują. Przed nami za chwilę kolejny trudny mecz w Suwałkach, ale to normalne w PlusLidze – dodał szkoleniowiec.

 

PlusLiga

  • PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

    PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

  • Jastrzębski Węgiel pod ścianą! Jakub Popiwczak zdradził czego zabrakło

    Jastrzębski Węgiel pod ścianą! Jakub Popiwczak zdradził czego zabrakło

  • PlusLiga: Pierwszy krok ZAKSY ku powrotowi na europejskie salony

    PlusLiga: Pierwszy krok ZAKSY ku powrotowi na europejskie salony