Strona główna » FIVB zatwierdziło zmiany. Teraz Leon nie mógłby zagrać dla Polski!

FIVB zatwierdziło zmiany. Teraz Leon nie mógłby zagrać dla Polski!

FIVB, inf. własna

fot. Klaudia Piwowarczyk

Zarząd FIVB obradujący hybrydowo w Lozannie i za pośrednictwem spotkań online, zatwierdził ważne zmiany w funkcjonowaniu reprezentacji narodowych. Zaostrzono przepisy dotyczące zmiany federacji zawodników. Wprowadzone przepisy sprawiają, że dziś przeniesienie np. Wilfredo Leona do kadry Polskie nie byłoby możliwe.

Jednym z ostatnich ważnych komunikatów ze strony FIVB było ogłoszenie gospodarzy mistrzostw świata 2029 siatkarek. Teraz najważniejsze władze światowej federacji ustala wizję rozwoju siatkówki do 2032 roku. Zapadło kilka kluczowych decyzji, a najważniejsze z nich dotyczyły kalendarza międzynarodowego i przepisów dotyczących zmian barw narodowych zawodników. Federacja zatwierdziła powstanie North Central Volleyball Association jako nową regionalną strukturę. W jej skład weszły USA, Meksyk, Kanada, Portoryko, Dominikana i Kuba. Nowa struktura zacznie działać od 1 stycznia 2026.

Ulga dla klubów – sezon przesunie się o… trzy dni

Zatwierdzono również, że mistrzostwa poszczególnych kontynentów odbędą się pomiędzy 21 sierpnia, a 27 września (w zależności też od tego, czy będą to mistrzostwa kobiet, czy mężczyzn). Niewielki ukłon poczyniono też w stronę siatkówki klubowej. Przesunięto start sezonów w ligach o… trzy dni. Zamiast 2 pażdziernika (kobiety) i 16 października (mężczyźni), które wypadają w poniedziałek, sezon przesunięto w tył do piątku. Federacja argumentuje to stworzeniem dodatkowego weekendu na zmagania ligowe. Czy to rzeczywiście będzie ulga w kalendarzach klubowych? Zapewne minimalna i nie takich rozwiązań oczekują ci, którzy od dłuższego czasu postulują mniejsze obciążenia dla zawodników.

Siatkarskie obywatelstwo – będzie o nie dużo trudniej

Najważniejsze jednak były regulacje w przepisach dotyczących zmian federacji narodowych przez zawodników. Najistotniejsze z nich to wprowadzenie limitu zawodników, którzy zmienili swoją Federację Pochodzenia. Od 28 lutego 2026 roku tylko dwóch zawodników, którzy przypisani byli do innej federacji, niż ich obecna, będzie mogło wystąpić w danej reprezentacji. Wprowadzono również nakaz trzyletniego zamieszkania w kraju nowej federacji lub posiadanie obywatelstwa nowej federacji jeszcze przed ustaleniem federacji macierzystej dla danego zawodnika.

Ważna zmiana – Leon już nie zagrałby dla Polski

Ważniejsza jednak jest druga regulacja. W nowych przepisach zawodnicy, którzy zagrali w reprezentacji kraju pochodzenia na jakimkolwiek poziomie – seniorskim i młodzieżowym, nie będą mogli zmienić siatkarskiego obywatelstwa. To oznacza, że tacy siatkarze jak Wilfredo Leon, Osmany Juantorena, Kamil Rychlicki, Joandry Leal czy Ekaterina Andropova, nie mogliby już zmienić reprezentacji. Z jednej strony zamyka to drogę takim talentom jak Leon, który związał się z Polską nie tylko na poziomie sportowym, ale też emocjonalnym. Z drugiej strony ma to chronić mniejsze i słabsze federacje przed kuszeniem ich największych talentów (które w takich miejscach zdarzają się rzadko i niejednokrotnie stanowią o sile danej reprezentacji) przez wielkie siatkarskie nacje.

Czy ma to wszystko sens? Zapewne zależy to od punktu widzenia. Z jednej strony z niewolnika nie ma pracownika, więc jeżeli zawodnik nie ma ochoty reprezentować swojej macierzystej federacji (a już w niej zagrał na poziomie młodzieżowym), to nikt go do tego nie zmusi, a jedynie spowoduje, że po prostu zawodnika nie będzie na arenie międzypaństwowej. Z drugiej strony w dobie globalizacji i powszechnej migracji, wyhamuje łatwość „transferów” w reprezentacjach, które mają na celu tylko wymiar sportowy.

PlusLiga