Ponownie dopiero tie-break rozstrzygnął pierwszy mecz dnia w Dębicy. AZS UWM Olsztyn przegrał w nim z Eco-Team AZS-em Stoelzle Częstochowa. Dla częstochowian to pierwsze zwycięstwo w turnieju finałowym mistrzostw Polski juniorów. W drugim meczu również do rozstrzygnięcia potrzebnych było pięć setów.
Podobnie jak w pierwszym dzisiejszym spotkaniu, lepsi okazali się siatkarze z Częstochowy. Po dwóch setach Hermapol Norwid prowadził już 2:0 z Treflem Gdańsk, ale gdańszczanom udało się doprowadzić do tie-breaka, w którym ponownie wygrali częstochowianie.
Otwarcie pierwszego meczu drugiego dnia mistrzostw było wyrównane. Po jednej stronie punktowali Wiktor Janiszewski i Michał Prachniewski a po drugiej Rafał Lal oraz Michał Nowakowski (11:12). Dopiero w drugiej części seta przy zagrywkach kapitana częstochowskiego zespołu podopieczni trenera Pudo stopniowo zaczęli budować prowadzenie. Do końca zespół z Częstochowy kontrolował przebieg gry, wygrywając do 18. Od początku drugiego seta trwała niepozbawiona błędów gra punkt za punkt (11:11). Seria celnych zagrywek Prachniewskiego pozwoliła olsztynianom odskoczyć a passa została przerwana dopiero po czasie na życzenie trenera Pudo (13:11, 14:12). Z czasem trwała gra na styku, jednak na nieznacznym prowadzeniu pozostawali siatkarze z Olsztyna. Częstochowianie nie potrafili przełamać rywali, którzy triumfowali po skutecznym bloku na Tataruchu.
W trzecim secie nie brakowało ciekawych wymian, siatkarze obu drużyn nie wstrzymywali ręki w ataku. Walka była zacięta, skutecznie punktował Dawid Deptuła (12:10). Olsztynianie dobrze grali blokiem. Mimo interwencji trenera Pudo częstochowianie nie potrafili poprawić swojej postawy (16:12, 22:18) i przegrali do 19. Siatkarze z Częstochowy znacznie lepiej weszli w czwartego seta – 3:1. Na boisku nie brakowało nerwowości. Coraz pewniej punktował Przemysław Kupka. Olsztynianie nie mieli zamiaru odpuszczać, jednak to ich rywale kontrolowali grę. Kolejne interwencje trenera Chrzana nie pomogły i zwycięzcę miał wyłonić tie-break.
Piątego seta pewniej rozpoczęli częstochowianie, po asie Kupki było już 4:1. Podczas zmiany stron siatkarze AZS-u Częstochowa prowadzili 8:5. Olsztynianie ryzykowali, ale popełniali zbyt dużo błędów. Pierwsze zwycięstwo ekipy z Częstochowy przypieczętował asem Przemysław Kupka
MVP: Przemysław Kupka
AZS UWM Olsztyn – Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa 2:3
(18:25, 25:21, 25:19, 19:25, 9:15)
Składy zespołów:
AZS Olsztyn: Dobrowolski (2), Kozłowski (9), Deptuła (12), Janiszewski (20), Łakatyszewski (9), Prachniewski (19), Brzozowski (libero) oraz Kotecki i Szalc (libero)
AZS Częstochowa: Kamiński (9), Lal (9), Fijałkowski (1), Tataruch (11), Nowakowski (14), Gniecki (3), Skopiński (libero) oraz Janelt, Kupka (24), Borkowski, Bąkiewicz (1) i Wichór
Drugi czwartkowy pojedynek grupy A rozpoczął się od wyrównanej walki. Dopiero po skutecznych atakach Jakuba Czerwińskiego i Karola Urbanowicza to gdańszczanie wyszli na trzypunktowe prowadzenie – 13:10. Po kolejnej interwencji Piotra Lebiody częstochowianie zaczęli odrabiać straty, skutecznie zaczął punktować Krzysztof Giemza.
Przy zagrywkach Mateusza Janusa dystans stopniał (19:20) a po zaciętej końcówce lepsi okazali się siatkarze Norwida. Druga odsłona początkowo toczyła się po myśli gdańszczan, jednak ich przeciwnicy szybko ponownie przejęli inicjatywę i przy stanie 15:12 o czas poprosił trener Pawlun. Częstochowianie górowali na siatce. Dwa asy Janusa dały zwycięstwo w tym secie podopiecznym trenera Lebiody.
W trzecim secie po wyrównanym początku ponownie na prowadzenie wyszli częstochowianie (10:8). Tym razem gdańszczanie nie pozwolili odskoczyć rywalom, rozgorzała walka punkt za punkt (16:15). Trefl coraz lepiej czytał grę rywali. Końcówka toczyła się pod dyktando drużyny z Gdańska, która przedłużyła rywalizację. Podopieczni trenera Pawluna poszli za ciosem w czwartym secie. Częstochowianie nie mieli żadnych argumentów, by zagrozić swoim przeciwnikom. Serię przy zagrywkach Seweryna Lipińskiego zakończył dopiero błąd tego zawodnika (8:22). Jednostronną partię zamknął atak po skosie gdańszczan.
Dobra gra blokiem częstochowian pozwoliła odskoczyć Norwidowi na 5:2. W ataku nie mylili się Giemza i Janus (8:3). Po zmianie stron siatkarze Norwida kontynuowali skuteczną grę (12:6). Gdańszczanie do końca walczyli o odwrócenie losów spotkania, jednak nie udało im się to (13:9). Mecz zakończył blok Norwida.
MVP: Mateusz Janus
Hemarpol Norwid Częstochowa – Trefl Gdańsk 3:2
(25:23, 25:16, 21:25, 9:25, 15:10)
Składy zespołów:
Norwid: Janus (19), Moll (5), Giemza (15), Świeboda (10), Markiewicz (4), Biliński (2), Zemanek (libero) oraz Michałek, Rugieł, Pośpiech, Tyrała i Sypko
Trefl: Pawlun (2), Czerwiński (11), Urbanowicz (16), Bangrowski (3), Zaleszczyk (5), Trojański (11), Pruszkowski (libero) oraz Szydlik, Lipiński (9), Kraut, Bogucki, Tubiak i Weber (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A mistrzostw Polski juniorów
źródło: inf. własna