– Mam nadzieję, że znajdziemy sposób, żeby pokonać przeciwników i skończyć sezon z medalem, który jest bardzo ważny dla każdego z nas i dla klubu, bo będzie jego pierwszym. Dlatego mam ogromną nadzieję, że tego dokonamy i zakończymy rozgrywki z wielkim uśmiechem, zapisując się w historii klubu – powiedział przed batalią o brąz z PGE Skrą przyjmujący Aluronu Facundo Conte.
Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie zaczynają batalię o brązowy medal z PGE Skrą Bełchatów. Obu zespołom nie będzie łatwo zmobilizować się na te mecze.
Bełchatowianie bowiem liczyli na finał, a zawiercianie byli o krok od niego. Nie zawsze jednak starcia o trzecie miejsce mają taką samą wagę. – Myślę, że trzecie miejsce na igrzyskach olimpijskich to coś innego, niż trzecie miejsce w PlusLidze. Polska to chyba jedyny kraj, w którym gra się o brąz w lidze – przyznał Facundo Conte, zawodnik zespołu z Zawiercia.
Nie ukrywa on, że zwycięstwo w pierwszym meczu półfinałowym z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle rozbudziło w podopiecznych Igora Kolakovicia apetyt na awans do finału, ale teraz już muszą o tym zapomnieć i skoncentrować się na meczach z PGE Skrą. – Granie to granie, nie ma znaczenia, kiedy i o co. Istotne, żebyśmy wrócili do gry, bo mamy przed sobą ważny cel, jakim jest zdobycie brązowego medalu, pierwszego w historii klubu. Nawet jeśli spodziewaliśmy się może czegoś więcej po półfinałach, to jest jak jest, czeka nas kolejna bitwa, w której musimy dać z siebie wszystko – dodał doświadczony przyjmujący z Argentyny.
O ile jednak bełchatowska drużyna ma wiele medali mistrzostw Polski na swoim koncie, o tyle Aluron dotychczas najwyżej w historii był na czwartym miejscu. Wciąż ma on więc o co grać, bo ewentualne miejsce na podium będzie dla niego historycznym sukcesem. – Kilka lat temu, gdy ostatnio tu grałem, te mecze rzeczywiście były wyzwaniem i teraz też tak będzie, bo zawsze ciężko wyprzeć niedosyt związany z oczekiwaniami, jakie mieliśmy, czyli awansem do finału. Myślę jednak, że mamy mocny zespół, wielu dobrych siatkarzy i znajdziemy sposób, żeby pokonać przeciwników i skończyć sezon z medalem, który jest bardzo ważny dla każdego z nas i dla klubu, bo będzie jego pierwszym. Dlatego mam ogromną nadzieję, że tego dokonamy i zakończymy rozgrywki z wielkim uśmiechem, zapisując się w historii klubu – zakończył Facundo Conte.
źródło: aluroncmc.pl, inf. własna