Fabio Soli nie poprowadzi już Itasu Trentino. Włoskiego szkoleniowca czeka nowa przygoda, a będzie nią praca na ławce trenerskiej Rany Verona. O podpisaniu z nim umowy klub pochwalił się na swojej stronie internetowej.
Mocny ruch Rany Verona
Kilka dni temu Fabio Soli poprowadził Itas Trentino do mistrzostwa Włoch, a teraz już oficjalnie wiadomo, że w międzysezonowej przerwie zmieni barwy klubowe. W nowych rozgrywkach poprowadzi Ranę Verona. – Z wielkim entuzjazmem witamy Fabio Soliego. To zrównoważony, autorytatywny, zwycięski, młody i ambitny trener. Te cechy nas jednoczą i dzięki nim chcemy wspólnie osiągnąć ważne cele dla klubu. Z Fabio, który w ciągu ostatnich dwóch lat wygrał Ligę Mistrzów i Scudetto, zamierzamy się ciągle rozwijać – przyznał prezes, Stefano Fanini.
Nowe wyzwanie
Fabio Soli wcześniej prowadził między innymi Consar Ravenna, Fenerbahce Stambuł, Vero Volley Monza, Top Volley Cisterna i Itas Trentino, z którym w zakończonym sezonie zdobył mistrzostwo Italii, a w zeszłym roku także wygrał Ligę Mistrzów. Przed nim czas na nowe wyzwania. – Jestem dumny, że zostałem wybrany trenerem Rany Verona. Dziękuję Klubowi, właścicielom i kierownictwu za podzielenie się ze mną planami i celami, które poza rytualnymi słowami dotyczą rozwoju całego klubu, a nie tylko słowa zwycięstwo. Zrozumiałem, że jestem w bardzo ambitnym projekcie, w którym można poczuć powietrze – podkreślił Fabio Soli.
W podwójnej roli
Włoch pracę w klubie będzie łączył z prowadzeniem męskiej reprezentacji Słowenii. Wszystko wskazuje na to, że klub zapłaci za jego podwójną funkcję. Wcześniej Soli ugiął się pod naporem konieczności zapłacenia ewentualnej kary. Prowadząc drużynę z Cisterny, tylko rok wytrwał na stanowisku selekcjonera reprezentacji Estonii, a przeszkodą do dalszej jego współpracy z estońskim związkiem stały przepisy, które uniemożliwiają trenerom łączenie pracy we włoskim klubie z prowadzeniem reprezentacji, bez płacenia kary.
Zobacz również
Obiecujący talent mógł grać w PlusLidze. Zgarnął go klub z Włoch