Siatkarze Asseco Resovii byli już tylko o krok od zdobycia brązowych medali PlusLigi. W czwartym pojedynku prowadzili w Zawierciu 0:2, ale to gospodarze byli w stanie odwrócić losy tego spotkania. – Nie wiem, czy my już myśleliśmy o niebieskich migdałach, ale właśnie tak okrutna jest siatkówka. Pozostało nam teraz tylko skoncentrować się, bo czasu na treningi już nie ma i bić się w tym ostatnim meczu – powiedział Strefie Siatkówki rozgrywający ekipy z Rzeszowa, Fabian Drzyzga.
Po dwóch pierwszych setach meczu w Zawierciu wydawało się, że to goście z Podkarpacia zmierzają po pewne zwycięstwo. Gra się jednak do trzech wygranych setów i od trzeciej partii zdecydowanie lepiej radzili sobie gospodarze, którym udało się odwrócić losy tego meczu, a co za tym idzie – przedłużyć losy rywalizacji o brąz. – Tak na gorąco to obstawiam, że daliśmy im rękę, a oni ją sobie potem po prostu wzięli. Źle zaczęliśmy tego trzeciego seta, w momentach, gdzie były do wygrania łatwiejsze akcje, my ich nie wygrywaliśmy i rywale się nakręcili. Potem zaczęli wierzyć i nie wiem, czy my już myśleliśmy o niebieskich migdałach, ale właśnie tak okrutna jest siatkówka – podsumował gorzko Fabian Drzyzga.
Do rozstrzygnięcia walki o brązowy medal potrzebny będzie więc 5. mecz, a ten już we wtorek rozegrany zostanie w Rzeszowie. – Pozostało nam teraz tylko skoncentrować się, bo czasu na treningi już nie ma i bić się w tym ostatnim meczu. Teraz jesteśmy już pewni, że to na pewno będzie ostatnie spotkanie i trzeba dać wszystko, co się ma – powiedział rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów.
Trudno wskazać faworyta tej decydującej batalii. – Myślę, że to już nie ma mowy o żadnej przewadze. Po prostu, kto wejdzie na ten mecz, kto z siebie maksa i będzie tak grał przez całe spotkanie, nie spuści w którymś momencie z tonu, ten będzie się cieszył z brązu – mówił Drzyzga. – Naszym atutem na pewno będzie pełna hala, ale po drugiej stronie nie staną juniorzy, żeby ich coś takiego onieśmielało. To będzie wyrównana walka – myślę że jest 50 na 50. Cała to nasza rywalizacja właśnie tak wygląda, atut boiska nie jest żadnym atutem – podkreślił Fabian Drzyzga. Decydujące starcie o podium PlusLigi już we wtorek o 20:30.
źródło: inf. własna
