– Na pewno spotkanie z Treflem to nie był mecz życia w naszym wykonaniu. Tym bardziej cieszą trzy punkty zdobyte z dobrym, klasowym przeciwnikiem. Myślę, że kibice, którzy kolejny raz wypełnili halę Podpromie mogą być zadowoleni z ostatecznego rozrachunku – przyznał Paweł Zatorski po meczu z Treflem Gdańsk. – Mecz z tak trudnym przeciwnikiem, jakim jest Trefl Gdańsk, bardzo nam się przyda przed play-off – dodał Fabian Drzyzga.
– To była dobra gra z naszej strony, z jakimiś minimalnymi problemami. Mecz z tak trudnym przeciwnikiem, jakim jest Trefl Gdańsk, bardzo nam się przyda przed play-off. Pokazał, że nasza forma idzie w górę, problemów ze zdrowiem, które mieliśmy w ostatnim tygodniu, już nie było widać. Ja cieszę się najbardziej z tego, że całą drużyna idzie w górę, bo nie ma co ukrywać – mieliśmy siatkarski kryzys i byliśmy pod formą – przyznał po wygranym meczu z Treflem Gdańsk Fabian Drzyzga.
– Mentalnie jesteśmy mocni, w ostatnich tygodniach gorzej graliśmy w siatkówkę, a teraz forma idzie w górę. Kryzys nas dopadł najpóźniej ze wszystkich zespołów, musieliśmy się po prostu z niego wydobyć. Dobrze, że mamy jeszcze jeden mecz z GKS-em Katowice, trzeba go zagrać na maksa tak jak dzisiaj. Te końcówki – jedna przegrana, reszta wygrane – to też buduje. Mentalność i fizyczność jest na dobrym poziomie, a będzie na jeszcze lepszym – dodał rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów.
Rzeszowianie zajmują pozycję lidera tabeli PlusLigi, ale nie mogą być jeszcze pewni tego miejsca przed play-off. – Przed play-off mamy jeszcze jeden mecz do rozegrania. Na pewno spotkanie z Treflem to nie był mecz życia w naszym wykonaniu. Tym bardziej cieszą trzy punkty zdobyte z dobrym, klasowym przeciwnikiem. Myślę, że kibice, którzy kolejny raz wypełnili halę Podpromie mogą być zadowoleni z ostatecznego rozrachunku – przyznał Paweł Zatorski. – Pracujemy w dalszym ciągu by poprawić te elementy, które są do poprawy. Na pewno w kolejnych meczach wychodzą następne elementy, nad którymi musimy się skupiać, mimo to zdobywamy trzy punkty, które cieszą i szykujemy się do meczu z GKS-em – dodał libero Resovii
– Samo granie w play-off jest zupełnie innym doświadczeniem niż gra w rundzie zasadniczej. Wiele razy było widać, że zespoły faworyzowane wychodzą na te spotkania bardzo spięte, wiedząc, że to one muszą wygrać tę rywalizację, szczególnie w pierwszej rundzie. Szykujemy się na ciężkie batalie w każdym ze spotkań, które będzie przed nami. W tej chwili jednak skupiamy się na meczu z GKS-em i na tym, by dobrze zakończyć fazę zasadniczą, a potem czekają nas te decydujące spotkania – mówił po meczu z Treflem Zatorski. – Od początku sezonu gdy tylko wchodzimy na swój poziom w zagrywce, to potrafimy napsuć krwi wszystkim rywalom. Tak naprawdę szukanie jednego zawodnika na boisku i zwalnianie ręki kończyło się dla nas zazwyczaj wielkimi trudami i męczarniami. Dlatego jeśli zagrywamy mocno i regularnie, to gra nam się dużo łatwiej. Taka jest współczesna siatkówka, że jeśli dobrze zagrywasz, to później prościej się gra w każdym elemencie – zauważył libero rzeszowian.
źródło: Asseco Resovia Rzeszów - YouTube, opr. własne