Fabian Drzyzga, który w sezonie 2020/2021 powrócił do Asseco Resovii Rzeszów, zdecydował się na przedłużenie kontraktu na kolejne trzy lata. Rozgrywający podkreśla, że najważniejszy był dla niego pomysł klubu na odbudowanie pozycji zespołu w PlusLidze. – Widzę, że klub ma pomysł na to, jak funkcjonować w kolejnych sezonach – przyznał Drzyzga.
Fabian Drzyzga zdecydował się pozostać w Asseco Resovii Rzeszów na kolejne trzy sezony. – Bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że te najbliższe lata będą bardzo udane dla klubu i osobiście dla mnie. Najważniejszy jest jednak zespół i liczę na to, że wrócimy na odpowiednie dla niego miejsce – zapowiedział rozgrywający.
Powrócił on do Rzeszowa po trzech latach. W tym czasie grał zespołach z Grecji i Rosji. Wcześniej w barwach Resovii zdobył złoty i dwukrotnie srebrny medal mistrzostw Polski. – Miałem już kontrakt podpisany wcześniej, także teraz go przedłużyłem. Jest to dla mnie sygnał, że klub wierzy w moją osobę, że jest tutaj dobry pomysł na budowanie drużyny i to mnie skłoniło do podjęcia tej decyzji. Mam tutaj też stabilną sytuację życiową, Rzeszów nie jest dla mnie nowym miastem, a życie prywatne jest dla mnie teraz istotne – przyznał siatkarz.
W kończącym się już sezonie Asseco Resovia Rzeszów uplasowała się na piątym miejscu. Rozgrywający podkreśla, że był to pierwszy krok w kierunku odbudowy pozycji zespołu w czołówce. – Podpisując kontrakt z Resovią rozmawiałem z prezesem i trenerami zespołu o tym, czego oczekujemy od tego sezonu, który teraz już się kończy. Zrobiliśmy pierwszy krok ku temu, by rzeszowska drużyna wróciła na wyższe miejsce w tabeli. Miejmy nadzieję, że w kolejnych latach zostaniemy mistrzami Polski. Krok po kroku chcemy odbudowywać markę, która straciła na mocy w ostatnich sezonach. Klub ma bogatą historię i zasługuje na to, żeby zawsze być w czołówce – powiedział Drzyzga.
Jego zespół grał w kratkę w tym sezonie, bardzo dobre mecze przeplatał słabymi. Ze złej strony pokazał się w ćwierćfinałowej rywalizacji z PGE Skrą Bełchatów, z którą dwukrotnie przegrał. O wiele lepiej poszło rzeszowianom w spotkaniach o piąte miejsce – dwukrotnie pokonał Trefl Gdańsk. Klub nie ukrywa, że aspiracje w kolejnych latach są już wyższe. – Nie zawsze się wygrywa, taki jest sport, ale ważne, żeby zawsze być w czołówce. To mnie skłoniło do podpisania kontraktu, a teraz do przedłużenia go. Widzę, że klub ma pomysł na to, jak funkcjonować w kolejnych sezonach. Mam nadzieję, że wszystkie ścieżki, które obraliśmy, będą tymi dobrymi – zakończył Fabian Drzyzga.
źródło: AssecoResoviaTV, opr. własne