Siatkarki OnlyBio Pałacu Bydgoszcz w ostatnim meczu zawiesiły poprzeczkę bardzo wysoko nie byle komu, a mistrzyniom Polski. Bydgoszczanki w hali rywalek zdobyły jeden punkt, ulegając im dopiero w tie-breaku. – Ta końcówka nam uciekła, pojawiło się kilka błędów i przegrałyśmy. Cieszymy się z tego co jest i pracujemy dalej – zapewniła jedna z liderek bydgoskiej drużyny, Ewelina Żurowska.
Mało kto spodziewał się, że siódmy w tabeli Pałac tak mocno postawi się aktualnym mistrzyniom Polski. Bydgoszczanki powalczyły jak równy z równym, a mecz zakończył się dopiero w tie-breaku. Tak naprawdę niewiele zabrakło, by przyjezdne pokonały Chemika. – Oczywiście, myślę, że większość drużyn brałaby ten wynik w ciemno. Bardzo się cieszę i myślę, że nikt się nie spodziewał. Dałyśmy z siebie wszystko i po prostu „żarło” – podsumowała krótko Ewelina Żurowska. Zawodniczka zdobyła w tym meczu 18 punktów.
Bardzo dobre zawody rozegrała Anneclaire Ter Brugge, która zdobyła 21 punktów i zanotowała ratio na poziomie +18. Tak naprawdę Pałac zagrał bardzo zespołowo, a ważną rolę odegrała nie tylko Paulina Bałdyga, ale także Anna Lewandowska i Kinga Różyńska. – Bardzo szkoda, ale z takimi drużynami nie można popełniać w ogóle błędów, bo zespół z Polic to wykorzystuje. Ta końcówka nam uciekła, pojawiło się kilka błędów i przegrałyśmy. Cieszymy się z tego co jest i pracujemy dalej – zapewniła Żurowska. – Wiemy, że Chemik bardzo dobrze blokuje, każdy skończony na wysokiej piłce atak cieszy – dodała.
Przed bydgoskimi siatkarkami ostatnie dwa spotkania rundy zasadniczej, oba rozgrywane na wyjeździe. Zmierzą się w nich z #VolleyWrocław i BKS-em Bielsko-Biała. Na tę chwilę pałacanki mają na koncie pięć zwycięstw i trzynaście porażek. Tuż za nimi znajdują się wrocławianki. Udział w fazie play-off siatkarek z Bydgoszczy jednak nie jest do końca pewny, bo wciąż matematyczne szanse na awans do ósemki kosztem Pałacu lub #Volleya ma Roleski Grupa Azoty Tarnów. – Nie chcę nic deklarować, ale bardzo byśmy chciały. Gramy w kratkę, ale nie powiedziałyśmy jeszcze ostatniego słowa i mam nadzieję, że w tych ostatnich meczach ugramy punkty – zakończyła przyjmująca.
źródło: inf. własna