Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Ewelina Wilińska: Tak nie powinno być

Ewelina Wilińska: Tak nie powinno być

fot. Michał Szymański

Grot Budowlani Łódź rozpoczęli rywalizację w Lidze Mistrzyń od porażki z SC Podczdam. W poprzedzającym wtorkowy mecz spotkaniu ligowym dość niespodziewanie przegrały 0:3 z Energą MKS Kalisz. – Ten gorszy moment, który przytrafił nam się w Kaliszu, troszkę wpłynął na to jak wyglądałyśmy w meczu Ligi Mistrzyń – przyznała rozgrywająca i kapitan zespołu, Ewelina Wilińska.

Gorszy moment

Starcie Grot Budowlanych Łódź i SC Podczdam wyglądało bardzo nerwowo. Łódzkie siatkarki źle weszły w mecz i potem ciężko im było znaleźć właściwy rytm. Na boisku pod koniec drugiego seta pojawiła się Ewelina Wilińska. – W zeszłym sezonie takich momentów było wiele. Uważam, że póki co w tym sezonie funkcjonujemy bardzo dobrze. Ten gorszy moment, który przytrafił nam się w Kaliszu troszkę wpłynął na to jak wyglądałyśmy w meczu Ligi Mistrzyń. Tak nie powinno być. Po to jest nasz 12, żeby każda dawała z siebie wszystko i próbowała ratować ten statek – mówiła rozgrywająca.

Z opinią swojej rozgrywającej o tym, że nerwy mogły decydować, nie do końca zgadza się przyjmująca Andrea Mitrović. – Ten mecz miał większe znaczenie, więc myślę, że nerwy były po obu stronach siatki. Nie powiedziałabym, że Poczdam nas czymś zaskoczył. Wiedziałyśmy, do czego są zdolne i wiedziałyśmy, czego się spodziewać. Grają też bardzo szybko, a ich obrona jest bardzo dobra. Powinnyśmy były podejmować mądrzejsze decyzje w ataku. Na szczęście zagramy z nimi jeszcze raz. Mamy coś do udowodnienia – podkreśliła skrzydłowa.

Potrzebna wiara we własne możliwości

Trzeci set spotkania decydował się na żyletki. Łodzianki w końcu odnalazły spokój. Lepiej zaczęła grać atakująca Ana Bjelica. Mimo to mecz zakończył się nieporozumieniem gospodyń w obronie. Teraz Budowlane skupiają się jednak na najbliższym meczu w TAURON Lidze. – Zdecydowanie brakowało niewiele. Na razie myślę, że brakuje nam wygrania 1. seta trochę od strony psychologicznej, żeby uwierzyć w siebie. Aktualnie mamy 6 przegranych setów z rzędu chyba troszeczkę ta wiara w nas gaśnie. Dlatego myślę, że teraz jest dobry rywal, bo w TAURON Lidze będziemy grać z Bydgoszczą i może to jest dobry moment, żeby się odbudować. Zwłaszcza psychicznie, bo umiejętności nam nie brakuje. Siły nam nie brakuje. Bardziej myślę, że nie zadziałała głowa – powiedziała Wilińska.

Tutaj kanadyjska skrzydłowa zgadza się ze swoją kapitan. – Cieszę się, bo mecz z Bydgoszczą może nam pomóc znowu znaleźć właściwą ścieżkę. Rozwiązać problemy, które w tej chwili mamy – zakończyła Mitrović.

Łódzko-bydgoski pojedynek zaplanowano na sobotę, 11 listopada, o godzinie 20:30. Transmisję ze Sport Areny będzie można obejrzeć również na antenie Polsatu Sport.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved