W hali Enei Energetyka Poznań odbyła się skromna uroczystość przekazania brązowych medali trzeciej drużynie I ligi siatkarek. Zawodniczki odebrały krążki i rozjechały się po kraju. W stolicy Wielkopolski na kolejny sezon została tylko kapitan, Klaudia Świstek. W ekipie z Poznania dojdzie do wielu roszad kadrowych, pomimo tego działacze liczą, że zespół nadal będzie się bił o czołowe lokaty.
– Może w I lidze nie widać kryzysu, ale w LSK jest on odczuwalny i dlatego większość naszych siatkarek powędruje piętro wyżej. Nie miałem więc nawet możliwości kogokolwiek zatrzymać, bo po prostu oferty z ekstraklasy i tak były nie do przebicia. Spokojnie, nie będzie jednak tak, że przystąpimy do nowego sezonu w bardzo odmłodzonym składzie. W szóstce na pewno znajdą się bardziej doświadczone zawodniczki. Nie zmienią się więc też nasze cele, bo mimo że liga się wyrówna, to nas wciąż będzie interesować czołówka tabeli – zauważył Robert Rakowski, prezes Enei Energetyka.
O rewolucji w składzie mówił też z optymizmem trener Marcin Patyk. – Dla mnie praca z tymi samymi zawodniczkami byłaby na pewno łatwiejsza, ale nie ma co narzekać, bo przecież poprzednie sezony też rozpoczynaliśmy po sporych zmianach personalnych. W trakcie sezonu na pewno się dotrzemy i jestem przekonany, że będziemy wiodącą siłą ligi. W szerokiej kadrze będziemy mieli też dwanaście juniorek, bo przecież młodzież jest chlubą naszego klubu – przekonywał szkoleniowiec energetycznych dziewczyn.
Poznanianki skończyły sezon na trzecim miejscu, ale i tak czuły niedosyt, bo przecież w tym sezonie ze względu na pandemię nie odbyła się faza play-off. – Ja szczególnie czułam się rozgoryczona, gdyż cały sezon leczyłam kontuzję i robiłam wszystko, by zdążyć z rehabilitacją na najważniejszą część rozgrywek. Byłam zła, że tak to wszystko się potoczyło, ale od razu też postanowiłam, że nie zostawię klubu w potrzebie i na pewno w nim zostanę – podkreśliła kapitan Enei Energetyka, Klaudia Świstek.
Do poznańskiej ekipy w sierpniu dołączą atakująca z mistrza I ligi, Jokera Świecie, Oriana Miechowicz oraz świeżo upieczona mistrzyni Polski z Chemika Police, przyjmująca Pola Nowakowska. Do zespołu ze Świecia przymierzana z kolei jest Joanna Sikorska.
Zobacz również:
Karuzela transferowa w I lidze kobiet
źródło: Głos Wielkopolski