Turniej w Krakowie ruszył pełną parą. Dziś pierwsze pary zmierzyły się w kwalifikacjach do turnieju głównego VW Beach Pro Tour Futures Kraków Orlen Paliwa. W eliminacjach odpadli Marcel Wanat oraz Tomasz Warych. Do drugiej rundy awansowali natomiast Martin Chiniewicz i Andrzej Paszkowski, których czeka jeszcze spotkanie z Włochami – Alfieri/Andreatta T.
AUSTRIACKA DOMINACJA
W rundzie eliminacyjnej przeciwnikami Marcela Wanata i Tomasza Warycha byli Austriacy – Felix Friedl oraz Alexander Huber. Polacy ulegli austriackiej parze 0:2, dwukrotnie zostają daleko w tyle za rywalami, których dużym atutem była zagrywka. W obu setach oponenci biało-czerwonych wypracowali sobie bezpieczną przewagę już w pierwszych akcjach.
Marcel Wanat zdobył 9 punktów, w tym 3 blokiem i raz zaserwował asa. Tomasz Warycha zakończył spotkanie z 13 „oczkami’” na koncie. Alexander Huber punktował 12 razy, a drugi z Austriaków – Felix Friedl, 11 (w tym aż 3 asy i 4 punkty blokiem).
Friedl F./Huber A. (AUT) – Wanat/Warych (POL) 0:2
(21:16, 21:15)
CIĘŻKIE SPOTKANIE NA POCZĄTEK
Martin Chiniewicz i Andrzej Paszkowski, również rozpoczęli turniej od kwalifikacji VW Beach Pro Tour Futures Kraków Orlen Paliwa. Przeciwnikami Polaków w pierwszej rundzie byli reprezentanci Luksemburga – Weber/Hilbert. Zacięty pojedynek ostatecznie skończył się wygraną Polaków 2:1, lecz łatwo wcale nie było, gdyż spostrzegawczy rywale nie dawali zbyt częstych prezentów.
Pierwsze minuty spotkania należały do wyrównanych, a wynik stale oscylował wokół remisu (5:5, 7:5, 9:9). Taki też obraz gry klarował się aż do końca pierwszego seta, gdzie o zwycięstwie jednej z ekip zadecydowały detale. Biało-czerwoni nie byli w stanie przejąć inicjatywę, podobnie jak rywale, którzy co najwyżej odskoczyli na dwa punkty. Ostatecznie set zakończył się wygraną Polaków 21:19.
Nieco mniej wyrównana była druga odsłona spotkania, w której biało-czerwoni musieli końcowo uznać wyższość przeciwników. Pierwsze akcje ponownie przyniosły wyrównaną grę punkt za punkt (4:4, 2:3). Później jednak przy zagrywce Hilberta zrobiło się 8-4 dla siatkarzy z Luksemburga. Biało-czerwoni natychmiast ruszyli w pogoń, lecz zła passa trwała dalej (11:7, 12:9, 15:10). Chiniewicz i Paszkowski zdołali w drugiej połowie zredukować różnicę do 3 ‘oczek’. Wysiłek ten był dla reprezentantów kosztowny, a partia padła łupem przeciwników 21:18.
Tie-break od początku toczył się pod dyktando Polaków, lecz przewaga była na tyle mała, że w decydujących akcjach przeciwnicy mogliby sięgnąć po zwycięstwo. Ostatecznie wojnę nerwów zwyciężyli Polacy (15:12), awansując tym samym do drugiej rundy kwalifikacji. Martin Chiniewicz zdobył 19 punktów, Andrzej Paszkowski 17. Wśród reprezentantów Luksemburga skuteczniejszy okazał się Colin Hilbert, który skończył spotkanie z 17 ‘oczkami’ na koncie.
Weber/Hilbert (LUX) – Chiniewicz/Paszkowski (POL) 1:2
(19:21, 21:18, 12:15)
Sponsorem tytularnym wydarzenia jest Orlen Paliwa.
Zobacz również:
Emocji nie zabraknie! Startuje Beach Pro Tour Futures Kraków by Orlen Paliwa
źródło: inf. własna
