W Łotwie reprezentacja Polski kobiet U17 wygrała swój drugi mecz w Mistrzostwach Europy Wschodniej. Tym razem rywalkami biało-czerwonych były drużyna narodowa Estonii, którą nasze kadrowiczki pokonały 3:0. W kolejnych dniach Polki zagrają kolejno z Ukrainą (8.12, początek 12:30), z Litwą (9.12, p. 12:30) oraz z Łotwą (10.12, p. 15:00)
We wtorek polskie siatkarki wygrały pierwszy mecz EEVZY, pokonując 3:0 Gruzję. Kluczem była świetna zagrywka, która przyniosła Polkom aż siedemnaście bezpośrednich punktów. Pierwszego dnia turnieju zwycięstwa odniosły również Ukraina i Łotwa.
Polki były zdecydowanymi faworytkami spotkania z reprezentacją Estonii. – Mimo, a właściwie dlatego, że jesteśmy uważani za silniejszy zespół uczulałem dziewczyny, żeby utrzymały koncentrację i nie lekceważyły przeciwniczek. Mam zamiar dać pograć większej liczbie zawodniczek, o ile oczywiście mecz toczyć będzie się po naszej myśli – powiedział przed meczem Krzysztof Janczak.
Trener reprezentacji Polski chyba tylko kurtuazyjnie dopuszczał możliwość problemów z wygraniem spotkania z Estonią. Chociaż przeciwniczki rozpoczęły mecz od dwóch asów serwisowych i prowadzenia 2:6 z biegiem czasu na boisku zaczął rządzić zespół w czerwonych strojach. Po serii punktów zdobytych przy zagrywce Weroniki Janusz i dzięki skutecznym kontratakom nasze siatkarki wyszły na prowadzenie 17:12. Od tego momentu spotkanie toczyło się pod dyktando Polek, a trener Janczak mógł zrealizować plan wprowadzania rezerwowych siatkarek.
Polska – Estonia 3:0
(25:19, 25:13, 25:17)
Składy zespołów:
Polska: Grejman (9), Wieczorek (8), Szewczyk, Janusz (7), Koput (3), Kaczyńska (3), Ziółkowska (libero) oraz Pokrzywińska (libero), Ornoch (6), Pinderska (8), Kicman (3), Dorywalska, Bulzacka i Siuda (3)
Estonia: Palk (9), Kask (6), Pent (3), Arak (2), Toom (2), Vahula (3), Tatrik (libero) oraz Miilen, Mannilaan, Koik (libero), Soodla (2) i Koppel
źródło: pzps.pl