Jak informuje włoski dziennikarz Gian Luca Pasini, obecny sezon jest najprawdopodobniej ostatnim, który francuski przyjmujący Earvin N’Gapeth spędzi w Rosji. Według Pasiniego Francuz ma wrócić do Włoch.
Obecny rok jest dla francuskiego przyjmującego pełen wrażeń. Po awansie na igrzyska olimpijskie w styczniu, koronawirusie, który dotknął go w marcu, Earvin N’Gapeth bez pozwolenia klubu wrócił do ojczyzny po turnieju Ligi Mistrzów, który jego zespół, Zenit Kazań, rozgrywał w Berlinie. Siatkarz wrócił do Rosji 20 grudnia i sprawa ucichła. Teraz jednak pojawiają się informacje, jakoby N’Gapeth miał w przyszłym sezonie opuścić szeregi drużyny z Kazania.
Jak podaje na swoim blogu włoski dziennikarz Gian Luca Pasini, możliwe, że Earvin N’Gapeth nie tylko zmieni barwy klubowe, ale w ogóle opuści Rosję. Według Pasiniego przyjmujący ma w przyszłym roku ponownie zagrać we włoskiej Serie A. W latach 2014-2018 bronił barw Leo Shoes Modena.
Od sezonu 2018/2019 Francuz jest częścią Zenita Kazań. Wraz z rosyjską drużyną zdobył m.in. srebro Ligi Mistrzów, Superpuchar, Puchar Rosji i mistrzostwo Rosji. W 2019 roku zdobył również brąz Klubowych Mistrzostw Świata. Obecny sezon nie jest już jednak tak udany dla zespołu z Kazania, który chociaż zdobył Superpuchat i jest aktualnie liderem tabeli, to dopiero co przegrał w półfinale Pucharu Rosji z Zenitem Sankt Petersburg, co pozbawiło go możliwości obrony trofeum.
Co prawda nic nie jest jeszcze przesądzone, wszystko zależy od tego, jak ostatecznie Zenit poradzi sobie w SuperLidze i jakim budżetem będzie dysponować na przyszły sezon. Pasini twierdzi jednak, że bardzo możliwe, że N’Gapeth skorzysta z oferty któregoś z włoskich klubów.
źródło: dal15al25.gazzetta.it, opr. własne