Po trzech latach spędzonych na polskich parkietach na zmiany zdecydował się Jake Hanes. Amerykański atakujący po odejściu z Cuprum Lubin obrał niemiecki kierunek i zagra w Berlin Recycling Volleys, w którym zastąpi Marka Sotolę.
Rozwój w Polsce
Jake Hanes do Polski przybył przed sezonem 2021/2022 z francuskiego Arago de Sete. Jego pierwszym polskim klubem był BBTS Bielsko-Biała. Później przeniósł się do Cuprum Lubin, będąc jednym z jego liderów. Jego dużym atutem są warunki fizyczne i duża siła. Pokazał to w PlusLidze, w minionym sezonie zdobywając aż 463 punktów w 30 spotkaniach. – Zawsze staram się zwiększać swoją zwinność i szybkość. Mój wzrost pomaga mi w wielu obszarach, ale i stawia przede mną wyzwania. Dlatego poświęcam dużo czasu na pracę w siłowni, aby być szybszym – podkreślił amerykański atakujący.
Niemiecki kierunek
W międzysezonowej przerwie zdecydował się on na zmianę otoczenia. Opuścił Cuprum Lubin, obierając niemiecki kierunek. W sezonie 2024/2025 ma stać się jednym z filarów Berlin Recycling Volleys, zastępując w drużynie czeskiego atakującego – Marka Sotolę. – Zastąpienie Marka Sotoli nie będzie łatwe. Jednak w Jake’u znaleźliśmy zawodnika, który jest na podobnym etapie rozwoju, jak Marek, kiedy przybył do Berlina. Jake jest wciąż na początku swojej kariery, która, miejmy nadzieję, będzie wspaniała. Jesteśmy szczęśliwi, że go mamy – powiedział dyrektor zarządzający BR Volleys, Kaweh Niroomand.
Sam Hanes nie ukrywa radości z przenosin do Berlina i już nie może doczekać się nowych wyzwań. – Jestem bardzo szczęśliwy, że będę mógł grać dla dużego klubu, który rywalizuje na najwyższym poziomie. Chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby zaprezentować się z jak najlepszej strony na boisku i pomóc mojemu zespołowi, jak tylko potrafię – zadeklarował Jake Hanes.
W Berlinie wiążą duże nadzieje z pozyskaniem 26-letniego zawodnika. – Jake ma dużo siły w ramionach. Widać to w serwisie i ataku. To także prawdziwy wojownik, który pomimo swoich rozmiarów nigdy nie odpuszcza piłki w obronie. Inwestuje 100 procent w sukces zespołu – zaznaczył trener BR Volleys, Joel Banks.
Zobacz również
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2024/2025
źródło: berlin-recycling-volleys.de, opr. własne