Wyjątkowo wzruszające chwile obserwowaliśmy podczas meczu ŁKS-u Commercecon Łódź z MOYA Radomką Radom. Po ostatnim gwizdku nastąpiło zakończenie kariery przez Paulinę Maj-Erwardt oraz Krystynę Strasz.
Zarówno Paulina Maj-Erwardt jak i Krystyna Strasz to niezwykle doświadczone zawodniczki TAURON Ligi. Obie zawodniczy mają w swoich dorobkach wiele krajowych trofeów – medale mistrzostw Polski czy zwycięstwa w Pucharze Polski. Ostatni sezon Maj-Erwardt spędziła w ŁKS-ie Commercecon Łódź, a Strasz w zespole z Radomia. Jak zapowiadają obie siatkarki jest to zakończenie kariery zawodniczej, ale obie planują pozostać przy siatkówce.
Po ostatnim gwizdku rywalizacji o 5. miejsce w sezonie 2023/2024, z której ostatecznie zwycięsko wyszły łodzianki, obie libero odwiesiły buty na kołek. Włodarze łódzkiego klubu przygotowali upominki dla Pauliny Maj-Erwardt, ale nie zapomnieli także o Krystynie Strasz, która w przeszłości także występowała w barwach ŁKS-u. –Szczerze mówiąc jeszcze w to niedowierzam. Nie czuje żeby to był koniec sezonu, a co dopiero kariery. Cieszę się, że mam za sobą piękną historię – mówiła na antenie Polsatu Sport wzruszona Krystyna Strasz.
Całą uroczystość można obejrzeć TUTAJ.
Zobacz również:
ŁKS kończy sezon na 5. miejscu
źródło: polsatsport.pl