Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police pokonały w niedzielę #VolleyWrocław 3:1. Policzanki wywiązały się z roli faworyta, choć nie było to dla nich łatwe spotkanie. Gospodynie przegrały pierwszego seta, ale triumfowały w trzech kolejnych. Pomogły zmiany dokonane przez Marco Fenoglio, w tym wejście Dominiki Pierzchały.
SŁABY POCZĄTEK, ALE IM DALEJ TYM LEPIEJ
Policzanki w pierwszym secie nie grały kompletnie swojej siatkówki. Rywalki wykorzystywały każdą niedokładność w ich grze, kończyły kontrataki po nieskończonych atakach Chemika. – Na pewno nie było łatwo. Dziewczyny z Wrocławia mocno weszły w pierwszego seta. My byłyśmy trochę ospałe, nie wyszłyśmy na boisko z naszą grą – skomentowała po meczu Dominika Pierzchała, środkowa Chemika. Jednak im dalej, tym gra gospodyń wyglądała lepiej i skończyło się wynikiem 3:1. – Od drugiego seta zaczęłyśmy już stopniowo grać swoje. Szłyśmy cały czas do przodu, lepiej zaczęłyśmy zagrywać i pokazałyśmy to, co potrafimy. Przede wszystkim wiedziałyśmy, że walczymy w tym meczu o trzy punkty. W tabeli każdy punkt jest ważny. Po tym pierwszym secie zaczęłyśmy grać mądrze i wynik mamy jaki mamy, czyli trzy punkty dla nas – analizowała Pierzchała.
ZMIENNICZKI POMOGŁY
Trener Fenoglio chcąc pobudzić zespół dokonał zmian, na boisku pojawiły się Monika Fedusio, Dominika Pierzchała i Elizabet Inneh-Varga. Dla młodej zawodniczki jak Pierzchała każda minuta spędzona na boisku jest niezwykle cenna, co podkreśliła sama zawodniczka. – Taki powiew świeżości się czasami przydaje. Bardzo się cieszę, że dostałam swoją szansę. Dla takich młodych zawodniczek jak ja zbieranie doświadczenia jest bardzo ważne, korzystam z każdej chwili spędzonej na boisku – powiedziała Dominika Pierzchała.
TERAZ CZAS NA WILCZYCE
Kolejnym rywalem Chemika będzie ekipa UNI Opole, która w tej kolejce dość sensacyjnie pokonała faworyzowaną Radomkę Radom. Dominika Pierzchała jest jednak optymistką. – Opolanki na pewno postawiły się zespołowi z Radomia. Moim zdaniem, jeżeli będziemy grać swoje, pilnować koncentracji, to wrócimy do Szczecina z trzema punktami – zakończyła środkowa zespołu z Polic.
Zobacz również
TL: Wrocławianki dały radę w jednym secie, punkty dla Chemika
źródło: inf. własna
