Strona główna » Młoda środkowa znów czaruje w TAURON Lidze. DevelopRes Rzeszów będzie miał z niej pożytek!

Młoda środkowa znów czaruje w TAURON Lidze. DevelopRes Rzeszów będzie miał z niej pożytek!

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

KS DevelopRes Rzeszów w piątek pokonał na wyjeździe 3:1 LOTTO Chemika Police. Trener Hernandez tym razem dał szansę pokazać się od początku spotkania wielu zmienniczkom. Ponownie na parkiecie kibice mogli oglądać uzdolnioną Dominikę Pierzchałę, czyli królową bloku sezonu 2024/2025. Młoda środkowa zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Zdobyła dla swojej drużyny 18 punktów, co było drugim najwyższym wynikiem całego meczu. Zespół z Rzeszowa zdecydowanie będzie mógł polegać na tej siatkarce!

Zmieniony skład dał radę

Developres Rzeszów w ostatnią środę w katowickim „Spodku” wywalczył Superpuchar Polski, po raz trzeci w swojej historii. Kalendarz TAURON Ligi nie był zbyt przychylny dla drużyny z Rzeszowa. Już dwa dni później Rysice musiały zagrać mecz 5. kolejki z Chemikiem Police w Szczecinie. Z uwagi na intensywny tydzień i długą podróż, trener Cesar Hernandez Gonzalez dał odpocząć siatkarkom, które występowały podczas środowego pojedynku z ŁKS-em Łódź. Na parkiecie pojawiły się m.in. druga rozgrywająca – Karina Chmielewska, przyjmujące – Laura Jansen i Aleksandra Dudek oraz środkowa – Dominika Pierchała.

Pierwszy set był bardzo wyrównany, choć lekką przewagę w jego trakcie miały zawodniczki z Podkarpacia. Końcówka przyniosła rywalizację punkt za punkt. Pierwszą piłkę setową miały policzanki, ale jej nie wykorzystały i to mistrzynie Polski mogły się cieszyć ze zwycięstwa. Druga odsłona była już od początku do końca zdominowana przez rzeszowianki, które triumfowały ostatecznie 25:18. Policzanki nie zamierzały się poddać i z impetem rozpoczęły trzecią partię od prowadzenia 10:4. Mimo, że Developres gonił, to gospodynie utrzymały prowadzenie do końca i doprowadziły do stanu 2:1 w setach. Jednak to było na tyle, na co było stać podopieczne Dawida Michora. Zmienniczki drużyny z Rzeszowa w ostatnim secie pokazały klasę i wygrały ją pewnie 25:18 i cały mecz 3:1.

Dominika Pierzchała jedną z bohaterek!

Najlepszą zawodniczką tego spotkania została wybrana Taylor Bannister, która zapisała na koncie swojego zespołu 20 punktów. Niewiele mniej, bo 18 „oczek” dołożyła Dominika Pierzchała, co było drugim rezultatem spośród wszystkich zawodniczek grających w tym spotkaniu. Trzeba podkreślić, że to bardzo wysoki wynik jak na siatkarkę występującą na pozycji środkowej bloku. Pierzchała zanotowała 12 punktów w ataku, przy 67% skuteczności, do tego dołożyła 4 punktowe bloki oraz 2 asy serwisowe. Popisała się również dwoma obronami i czterema wyblokami. Jej występ był kompletny i zdecydowanie zasłużył na wyróżnienie. Młoda środkowa ponownie wysłała sygnał trenerowi reprezentacji Polski – Stefano Lavariniemu. Czy cały sezon utrzyma tak wysoką formę?

PlusLiga