Dobra passa Chrobrego Głogów trwa. Siatkarze z Głogowa ostatnio przegrali niemal miesiąc temu – 29 października 2:3 z Mickiewiczem Kluczbork. Od tamtej pory podopieczni trenera Walencieja wygrywają swoje mecze. W ostatniej kolejce pokonali bydgoszczan 3:2. – W sobotę zagrał cały zespół. Zrobiliśmy zmiany i one pomogły. Brawa dla wszystkich chłopaków. Po dokonanych zmianach to poza Krzyśkiem Antosikiem na parkiecie mieliśmy młodzież. Udźwignęli ciężar. Brawa dla nich – powiedział po pojedynku trener Dominik Walenciej.
Chrobry Głogów w ostatnim czasie zaliczył serię zwycięstw. Głogowianie po wygraniu 3:1 z MKS-em Będzin w minioną sobotę w ramach 11. kolejki I ligi mężczyzn pokonali BKS Visłę Proline Bydgoszcz. Podopieczni trenera Masnego prowadzili już 2:1 w tym spotkaniu, ale gospodarze doprowadzili do tie-breaka, którego wygrali. Statuetkę MVP odebrał głogowski atakujący – Krzysztof Rykała. Siatkarz zdobył w tym pojedynku 22 punkty, atakując z 67% skutecznością (60% efektywności).
W poprzednim sezonie głogowianie przegrywali z Visłą na wyjeździe 1:3 a we własnej hali 0:3. – To był bardzo ciężki mecz. Zagrywka była kluczowa. Wygraliśmy 3:2 i to nasz pierwszy wygrany tie-break. Kontynuujemy dobrą passę, bo to piąta wygrana z rzędu, a szósty mecz z punktami. W sobotę zagrał cały zespół. Zrobiliśmy zmiany i one pomogły. Brawa dla wszystkich chłopaków. Po dokonanych zmianach to poza Krzyśkiem Antosikiem na parkiecie mieliśmy młodzież. Udźwignęli ciężar. Brawa dla nich – podsumował trener głogowian Dominik Walenciej.
Głogowianie w tym sezonie we własnej hali przegrali tylko jeden mecz – 2:3 z obecnym liderem tabeli – Mickiewiczem Kluczbork. Głogowianie dotychczas z jedenastu spotkań wygrali 6 i z 20 punktami na swoim koncie zajmują 7. miejsce. Do szóstych bydgoszczan tracą tylko jeden punkt, zaś do czwartego Norwida – trzy.
źródło: miedziowe.pl, opr. własne