– Mam nadzieję, że ten mecz pokazał chłopakom, że oni potrafią grać w siatkówkę i że mogą punktować w spotkaniach z wyżej notowanymi rywalami. Myślę, że to jest taki moment zwrotny – powiedział w mediach klubowych BBTS-u po porażce w Bielsku-Białej szkoleniowiec Chrobrego, Dominik Walenciej.
Szanują jeden punkt
Siódmej porażki w tym sezonie doznał KGHM SPS Chrobry Głogów, który tym razem nie sprostał na wyjeździe BBTS-owi Bielsko-Biała. Nie poddał się jednak bez walki, bowiem przegrał dopiero w tie-breaku. – Szanujemy ten punkt i cieszymy się, że możemy dopisać go do tabeli. Jednak pozostał niedosyt, bo była szansa na powalczenie o wygranie tego meczu – stwierdził szkoleniowiec Chrobrego, Dominik Walenciej.
Głogowianie przegrywali już 1:2 i w czwartym secie 7:11, ale zdołali poderwać się do walki i doprowadzić do tie-breaka. – Szczególne brawa należą się chłopakom za czwartego seta, bo mecz w tym secie toczył się już pod dyktando bielszczan, którzy mogli wygrać 3:1, a my wróciliśmy do gry, odwróciliśmy losy tej partii. Ten zespół ma się właśnie charakteryzować tą walecznością – przyznał trener ekipy z Głogowa.
Moment przełomowy dla Chrobrego?
Oczko wywalczone w Bielsku-Białej nie poprawiło sytuacji w tabeli Chrobrego. Wciąż zajmuje on ostatnią lokatę i ma na koncie tylko jedno zwycięstwo. Jednak w Głogowie liczą, że drużyna uwierzy w to, że może grać jak równy z równym nawet z zespołami z górnej części tabeli. – Punkt do tabeli to jest jedno, ale mam też nadzieję, że ten mecz pokazał chłopakom, że oni potrafią grać w siatkówkę i że mogą punktować w spotkaniach z wyżej notowanymi rywalami. Myślę, że to jest taki moment zwrotny – zaznaczył trener ekipy z Dolnego Śląska.
Wcześniej dość niespodziewanie uległa ona u siebie młodym adeptom siatkówki ze Spały, a tamta porażka trochę podcięła im skrzydła. – Dużo rozmawialiśmy o tym, jak mamy grać. Nie jesteśmy doświadczonym zespołem. Mamy w składzie bardzo dużo nowych zawodników. W tabeli obecnie jesteśmy na miejscu, na którym jesteśmy. Musimy walczyć i grać charakterem. Jak będziemy tak walczyć jak w meczu z BBTS-em, to mam nadzieję, że niedługo wygrane przyjdą – zakończył Dominik Walenciej.
Zobacz również:
Podsumowanie 8. kolejki TAURON 1.Ligi
źródło: bbts.tv, opr. własne