– Na pewno położymy spory nacisk na zgranie. Mam nadzieję, że przebiegnie ono sprawnie i nowi zawodnicy szybko zaadaptują się do naszej filozofii gry – powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Dominik Kwapisiewicz, trener Ślepska Malow Suwałki, który wkrótce rozpocznie przygotowania do nowego sezonu.
W połowie sierpnia z przygotowaniami do sezonu ruszy Ślepsk Malow Suwałki. Na początku jednak skupi się na treningach na piasku, bowiem zbliżają się rozgrywki Grand Prix. – Pierwszy tydzień naszych przygotowań do sezonu 2023/2024 poświęcimy siatkówce plażowej. Wszystko z uwagi na udział zespołu w PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. W tym roku wybieramy się nad morze, gdzie mamy nadzieję dotrą także nasi wspaniali kibice. Oczywiście, przygotowaliśmy również plan treningowy obejmujący siłownię i zajęcia w wodzie. Myślę, że w ubiegłym sezonie zdało to egzamin – powiedział Dominik Kwapisiewicz.
Zaczną od rywalizacji i integracji na piasku
Podkreślił on, że w Gdańsku pojawi się cała suwalska drużyna, a zmagania na piasku będą dla niej dodatkowym elementem integracji. – Ten wyjazd będzie dobrą formą nie tylko rywalizacji sportowej, ale przede wszystkim integracji, której potrzebujemy, aby dobrze wejść w sezon – przypomnę, że niemal 50% zespołu to nowe twarze. Nie możemy się doczekać pierwszych spotkań – dodał szkoleniowiec ekipy znad Czarnej Hańczy.
Ślepsk nie ma jeszcze opracowanego w pełni harmonogramu przygotowań, bowiem Dominik Kwapisiewicz jest zwolennikiem tworzenia go w poszczególnych etapach. – Preferuję opracowanie harmonogramu zajęć na tydzień lub maksymalnie dwa tygodnie. Pozwala to na szybsze i lepsze modyfikacje działań w zależności od sytuacji i pracy jaką wykonuje zespół. Bywa, że trzeba coś powtórzyć, poświęcić na dany aspekt gry więcej czasu – stąd taki system pracy, w oparciu o który funkcjonuję jako trener. Nie zmienia to jednak faktu, że w pierwszych tygodniach najwięcej czasu poświęcimy budowaniu siły, prewencji, wytrzymałości i maksymalnie sporej ilości kontaktów z piłką w różnych formach. Baza siłowo-prewencyjna powinna nam posłużyć jako fundament, który pozwoli uniknąć szeregu kontuzji, co udało nam się zrobić w poprzednim sezonie – zauważył Kwapisiewicz.
Mimo że w zespole z Suwałk nie doszło do rewolucji kadrowej, to jednak w nadchodzącym sezonie będzie w nim kilka nowych ogniw. W efekcie drużyna będzie musiała poświęcić sporo czasu na wypracowanie właściwego rytmu gry. – Na pewno położymy spory nacisk na zgranie. Mam nadzieję, że przebiegnie ono sprawnie i nowi zawodnicy szybko zaadaptują się do naszej filozofii gry. Fundamenty drużyny pozostały nienaruszone, mamy więc ważny budulec na dalszą część okresu przygotowawczego i całego sezonu 2023/2024 – zakończył Dominik Kwapisiewicz.
źródło: inf. własna, slepsksuwalki.pl