ZAKSA Strzelce Opolskie pokonała Polski Cukier Avię Świdnik 3:2 w meczu 16. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. – To bardzo dobry start w naszym wykonaniu. Jednak nie możemy w żaden sposób osiąść na laurach, ja oraz chłopaki jesteśmy zdeterminowani do ciężkiej pracy. Mamy cele do zrealizowania, które sobie założyliśmy w tym sezonie – powiedział Dominik Kramczyński, środkowy drużyny z Opolszczyzny.
Za podopiecznymi Rolanda Dembończyka bardzo dobre spotkanie przeciwko świdniczanom. Zespół ZAKSY nie był faworytem środowego starcia, ale wykazał się ogromną walecznością i po pięciu setach cieszył się z pierwszego zwycięstwa w Nowym Roku 2022. – Mecz z Avią był dla nas bardzo ciężki zwłaszcza, że nie mogliśmy przez całe spotkanie wejść na właściwe tory i grać najlepiej jak potrafimy. Jednak to wystarczyło i wywalczyliśmy dwa punkty, które w naszej sytuacji są na wagę złota – powiedział Dominik Kramczyński, środkowy ZAKSY.
Zespół z Opolszczyzny ma prawo być zadowolony z tak dobrego początku rundy rewanżowej, a jednocześnie udanego rewanżu za porażkę z pierwszej części sezonu. – To bardzo dobry start w naszym wykonaniu. Jednak nie możemy w żaden sposób osiąść na laurach, ja oraz chłopaki jesteśmy zdeterminowani do ciężkiej pracy. Mamy cele do zrealizowania, które sobie założyliśmy w tym sezonie – wyznał środkowy.
Strzelczanie chcą pójść za ciosem i odnieść kolejne ligowe zwycięstwo. W sobotę na wyjeździe ZAKSA Strzelce Opolskie zmierzy się z KPS-em Siedlce. – Mecz z KPS-em będzie ciekawy oraz pełen emocji. Odległość, która dzieli nas w tabeli nie oznacza, że damy się przysłowiowo zlać. Spotkanie z BBTS-em Bielsko-Biała pokazało, że potrafimy grać z liderem i nawet wygrać – zakończył Kramczyński.
źródło: tauron1liga.pl