Dominik Depowski wraca do Jurajskiej Armii. Przyjmujący ostatnie miesiące spędził na wypożyczeniu w Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. – Wracam szczęśliwy, mega zadowolony. Mega dumny, że mogłem być w takim miejscu i drużynie akurat w takim czasie. Naprawdę z drużyną z Kędzierzyna zrobiliśmy coś niesamowitego i te wspomnienia zostaną na pewno do końca życia. Wracam do Zawiercia, nowy zespół, praktycznie te same cele, chociaż pewnie w tym roku będą jeszcze wyższe. Liczę, że wspólnie z kibicami osiągniemy to, co założyliśmy sobie przed sezonem – mówi Dominik Depowski.
Dominik Depowski to zawodnik, którego nie trzeba przedstawiać zawierciańskim kibicom. W barwach Aluronu CMC Warta Zawiercie występował od początku sezonu 2020/2021. W Jurajskiej Armii zanotował 10 występów, w trakcie których zdobył 53 punkty. Skończył 46 ze 110 ataków, co dało mu 42 proc. skuteczności i 26 proc. efektywności. Zanotował także 5 asów serwisowych i 2 punktowe bloki. – Dominik jest bardzo utalentowanym i jakościowym zawodnikiem. Jest bardzo dobry we wszystkich siatkarskich elementach, ale nie wystarczająco, aby przecenić jego możliwości. Kiedy będzie ciężko trenować, będzie w stanie grać na najwyższym poziomie, ale przede wszystkim musi pomóc sobie i swoim kolegom i dawać więcej swoim spokojem i pozytywną energią – mówi Igor Kolaković, szkoleniowiec zespołu z Zawiercia.
W lutym tego roku Depowski został wypożyczony do Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W jej barwach wystąpił w 7 spotkaniach PlusLigi i jednym w Pucharze Polski. Razem z kędzierzyńskim klubem zdobył złoto Ligi Mistrzów oraz wicemistrzostwo Polski. Teraz Dominik Depowski wraca do Zawiercia. – Zgodnie z tym, co zapowiadaliśmy pod koniec stycznia, po kilku miesiącach w Kędzierzynie-Koźlu Dominik do nas wraca i to jako klubowy mistrz Europy. Dołączył do Grupy Azoty ZAKSA w trudnym momencie i wzmocnił ją kadrowo, odciążając reprezentacyjnych przyjmujących, Kamila Semeniuka i Olka Śliwkę. W ten sposób przyczynił się do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, a sukces w Weronie z pewnością zbudował go pod względem mentalnym. Liczymy, że to doświadczenie przeniesie do nas i dzięki temu w drugim sezonie w naszych barwach będzie jeszcze lepszym graczem – mówi Kryspin Baran, prezes Aluronu CMC Warta Zawiercie.
– Tak jak było to wcześniej wspominane, gdy odchodziłem do Kędzierzyna, mam kontrakt ważny i wracam do Zawiercia i tak się stało. Wracam szczęśliwy, mega zadowolony. Mega dumny, że mogłem być w takim miejscu i drużynie akurat w takim czasie. Naprawdę z drużyną z Kędzierzyna zrobiliśmy coś niesamowitego i te wspomnienia zostaną na pewno do końca życia. Wracam do Zawiercia, nowy zespół, praktycznie te same cele, chociaż pewnie w tym roku będą jeszcze wyższe. Liczę, że wspólnie z kibicami osiągniemy to, co założyliśmy sobie przed sezonem – mówi Dominik Depowski.
Dominik Depowski pochodzi z Ropczyc, gdzie w miejscowych Błękitnych, rozpoczynał siatkarską karierę. Gdy kończył gimnazjum, wypatrzyli go trenerzy AKS Resovii Rzeszów i Depo przeniósł się do stolicy Podkarpacia. Z Resovią odnosił sukcesy w kategoriach młodzieżowych – zdobył trzy medale mistrzostw Polski, kończąc ten etap jako MVP i zwycięzca turnieju finałowego MP juniorów w 2014 roku. W tym samym roku został wicemistrzem Młodej Ligi.
W 2014 roku przeniósł się do AZSu Politechniki Warszawskiej, gdzie rozpoczął swoją seniorską karierę. Później występował m.in. w AZS AGH Kraków, Asseco Resovii Rzeszów, GKS-ie Katowice oraz Jastrzębskim Węglu.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: aluroncmc.pl
