– Na Suwalszczyźnie mnie jeszcze nie było, więc będę miał okazję i przyjemność tutaj trenować i grać. Pojawiła się dość solidna, konkretna oferta z Suwałk od prezesa Winnika. Długo się nie zastanawiałem. Nie ukrywam, że duży był wpływ trenera Kwapisiewicza na moją decyzję. Szybko podpisałem umowę – skomentował swój transfer do Ślepska Malow Suwałki Dominik Depowski.
Przyjmujący widzi spore atuty w budowanym na nowy sezon zespole Ślepska. – Cieszę się, że dołączam do zespołu. Uważam, że będzie to zespół młody, ale zarazem ambitny i waleczny. Jeżeli dobrze to poukładamy i dobrze dogramy sprawy treningowo-taktyczne, to będziemy mocną drużyną i trudno będzie z nami wygrać.
Siatkarz nie ukrywa, że widzi suwalską halę jako jeden z elementów, który ma dawać przewagę jego nowemu zespołowi. – Mam nadzieję, że hala będzie naszym atutem i że będziemy na niej dominować, a publiczność będzie nas wspierać.
