Bartosz Kurek i jego zespół mają kolejne powody do zadowolenia. Wolfdogs Nagoya w trzech setach pokonała VC Nagano i w ligowej tabeli plasuje się na trzeciej lokacie. Mniej powodów do radości ma Michał Mieszko Gogol – JTEKT Stings odniósł szesnastą porażkę w sezonie. Tym razem podopieczni polskiego trenera nie byli w stanie zatrzymać Panasonic Panthers.
KOMPLET PUNKTÓW
Kolejne zwycięstwo na swoim koncie zapisali siatkarze Wolfdogs Nagoya. Drużyna Bartosza Kurka, znów w trzech setach, pokonała VC Nagano. Mecz miał wyrównane moment, gdzie nie brakowało długich wymian, jednak w decydujących akcjach lepiej poradził sobie zespół z Polakiem w składzie. Najwięcej emocji przyniósł trzeci set, gdzie drużyny toczyły walkę na przewagi.
Bartosz Kurek w tej rywalizacji zdobył trzydzieści jeden punktów w ofensywie, a do tego dołożył punktowy blok. Atakujący, w rankingu najlepiej punktujących zawodników ligi, plasuje się na piątej lokacie. Jak do tej pory Kurek zdobył w sumie czterysta sześćdziesiąt dwa punkty. Drugim najlepiej punktującym zawodnikiem Wolfdogs Nagoya, w meczu z VC Nagano, był Kenta Takanashi, który zdobył w sumie trzynaście “oczek”.
VC Nagano – Wolfdogs Nagoya 0:3
(21:25, 22:25, 25:27)
LIDER NIE DO POKONANIA
Siatkarze JTEKT Stings odnieśli szesnastą porażkę w tym sezonie. Tym razem podopieczni Michała Mieszko Gogola ulegli liderowi tabeli – Panasonic Panthers. Mecz zakończył się w trzech setach, a prowadzeni przez polskiego szkoleniowca siatkarze nie byli w stanie zatrzymać rywali. Zawodnicy Panasonic Panthers szybko narzucili swój styl gry i wykorzystywali swoje akcje oraz błędy przeciwników.
Tine Urnaut na dwadzieścia jeden prób skończył tylko dziewięć. Natomiast Youto Fujinaka na dwadzieścia trzy piłki skończył sześć.
JTEKT Stings – Panasonic Panthers 0:3
(20:25, 21:25, 17:25)
Zobacz również:
Bartosz Kurek o zmianach na igrzyskach
źródło: własna