Ukraiński siatkarz zmienił barwy klubowe, po trzyletnim pobycie w Kuzbassie Kemerowo zawodnik od sezonu 2020/ 2021 będzie grał w Zenicie Sankt Petersburg. Grający na pozycji środkowego Dmytro Paszycki nie przedłużył kontraktu z klubem z Syberii. Na ten sam krok zdecydował się Andrej Ananiew.
Przypomnijmy, że wcześniej do klubu z Sankt Petersburga dołączył francuski rozgrywający Antoine Brizard oraz kubański rozgrywający Oreol Camejo Durruty. Nowy klub zamierza rozwiązać problem obywatelstwa Paszyckigo i będzie dążył do przyznania mu obywatelstwa Rosji. 32-letni Paszycki przez ostatnie trzy sezony był jednym z kluczowych graczy Kuzbassu, z ekipą tą w 2019 roku zdobył pierwszy tytuł mistrza Rosji w historii. Dmytro Paszycki, z każdym sezonem gry był coraz skuteczniejszy w ataku, (60%, 64%, 66%), był podstawowym środkowym drużyny z Kemerowa. Kiedy pojawiła się wiadomość o jego odejściu dla fanów Kuzbassa był to zawód. – Chcę poinformować, że w następnym sezonie nie będę grał w drużynie z Kemerowa. To bardzo trudny wybór. Nie ma potrzeby i nie można szukać winnych, nie można winić nikogo. Sam postanowiłem zrobić ten krok dla siebie i mojej rodziny – powiedział Paszycki w wiadomości wideo dla fanów.
W rezultacie Kuzbass zamiast Paszyckiego zakontraktował serbskiego zawodnika Petara Krsmanovica. – Dmytro powiedział, że wyjeżdża w interesie rodziny. Nie mam innego wytłumaczenia. Zarówno ja, jak i Werbow byliśmy całkowicie przekonani, że Paszycki pozostanie. Zgodziliśmy się na wszystko, ale potem zawodnik zadzwonił i powiedział, że zmienił zdanie – powiedział Siergiej Łomako, dyrektor wykonawczy Kuzbassu.
O odejściu Paszyckiego w głównej mierze zadecydowały czynniki finansowe. W obecnych warunkach klub z Kemerowa nie był w stanie zwiększyć kontraktu ponieważ zawodnik grał na indeksacji wynagrodzeń. Po opuszczeniu Kuzbassu, Dinamo Moskwa i Biełgorie Biełgorod wykazywały zainteresowanie Paszyckim, ale zrezygnowały z niego ponieważ jest on obcokrajowcem. Ostatecznie zawodnik będzie grał i trenował pod okiem trenera Tuomasa Sammelvuo, który był dobrze znany w Kuzbassie.
Przypomnijmy, że Paszycki pochodzi z Kijowa, ale nigdy nie grał w drużynie ukraińskiej. Środkowy ma estońskie obywatelstwo sportowe – w tym kraju rozpoczął karierę zawodową. W 2017 r, złożył wniosek o obywatelstwo rosyjskie. – Urodziłem się w Kijowie, ale mieszkałem tam tylko przez trzy lata. Całe życie spędziłem na Łotwie, w Rydze,, mam obywatelstwo ukraińskie, ale nie czuję żadnego związku z tym krajem, ponieważ tam nie mieszkam. Mam nadzieję, że w 2020 r. otrzymam paszport, zostanę obywatelem Rosji i przestanę być uważany za obcokrajowca – powiedział Paszycki w wywiadzie dla Biznes Online w listopadzie 2019 r. – Obywatelstwo rosyjskie jest dla mnie ważne ponieważ czuję się Rosjaninem, jest mi to potrzebne abym mógł normalnie żyć. Zawsze uważałem się za Rosjanina, mój dziadek pochodzi z Ałtaju, moja babcia pochodzi z Irkucka. Pod względem kariery klubowej jest to oczywiście duży plus – stwierdził zawodnik.
Zawodnik przedstawił jak będzie wyglądała jego kariera po otrzymaniu paszportu rosyjskiego. – Zdobycie rosyjskiego paszportu to połowa sukcesu, najważniejsze jest obywatelstwo sportowe. Tylko siatkarz mający prawo do gry w reprezentacji Rosji nie jest uważany za obcokrajowca w lidze rosyjskiej. Zwykle zmiana obywatelstwa sportowego jest długim procesem, który wymaga odbywania dwuletniej kwarantanny. Kwarantanna nie rozpoczyna się od momentu otrzymania przez gracza paszportu określonego kraju, ale od momentu złożenia pełnego pakietu dokumentów do Międzynarodowej Federacji Siatkówki (FIVB). Wśród niezbędnych dokumentów wymagane jest pozwolenie na przejście z poprzedniej federacji gracza oraz potwierdzenie dwóch lat ciągłego pobytu w nowym kraju bezpośrednio przed złożeniem wniosku, a także pokwitowanie po uiszczeniu opłaty w wysokości 25 tysięcy franków szwajcarskich (1,6 miliona rubli) – opowiedział siatkarz.
Na przykład Wilfredo Leon otrzymał polski paszport w lipcu 2015 r., W jego przypadku kwarantanna rozpoczęła się w lipcu 2017 r., a w lipcu 2019 r. siatkarz otrzymał prawo do gry w reprezentacji Polski. Cztery lata minęły jak jego inny rodak Joandry Leal uzyskał paszport brazylijski i zadebiutował w nowej drużynie narodowej. Według Business Online, w przypadku Paszyckiego Zenit Sankt Petersburg ma nadzieję na uproszczoną procedurę zmiany obywatelstwa sportowego, ponieważ środkowy nigdy nie grał dla żadnej reprezentacji. Estońska Federacja Siatkówki, w przeciwieństwie do kubańskiej raczej nie będzie nalegać na kwarantannę. Wszechrosyjska Federacja Siatkówki (WFS) ze swojej strony w pełni poprze Zenit, ponieważ jest również zainteresowana uzyskaniem przez Paszyckiego rosyjskiego obywatelstwa sportowego.
Zenit St. Petersburg ma również plan zapasowy Nawet jeśli nic nie wyjdzie z obywatelstwa Paszyckiego, to może on pozostać w drużynie jako obcokrajowiec. W tym samym czasie Kubańczyk Camejo może uzyskać prawo do gry dla rosyjskiej drużyny w tym roku. Dekretem prezydenckim został obywatelem Rosji w dniu 13 czerwca 2018 r. Według sekretarza generalnego WFS dokumenty zostały natychmiast przesłane do FIVB. – Ściśle przestrzegamy przepisów, nigdy nie doszło do ich naruszenia w zakresie kwarantanny, która zaczęła się od momentu złożenia dokumentów, od 2018 roku. Jeśli mówimy o igrzyskach olimpijskich, to pytanie pozostaje otwarte. Decyzja będzie raczej odmowna ze względu na czas rozpoczęcia Olimpiady. Powiem na wstępie, że szanse na to, że kwarantanna zakończy się przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich, są niewielkie – powiedział Jaremienko w wywiadzie dla R-Sport w lutym 2019 r.
Początkowo Jaremienko i prezes WFS Stanisław Szewczenko powiedzieli, że kwestia obywatelstwa sportowego Camejo miała być omawiana przez zarząd FIVB w grudniu 2019 r. marcu, a następnie w maju bieżącego roku. Koronawirus ponownie przesunął decyzje w czasie. Natomiast jeśli nastąpi to w najbliższych miesiącach, to Camejo przestanie być uważany za obcokrajowca i będzie miał szansę zagrać w przełożonych igrzyskach olimpijskich w Tokio w przyszłym roku. – Jeśli FIVB pozwoliłaby na grę Camejo na grę w reprezentacji w 2020 roku, to byłby to kolejny krok w kierunku zmiany dla naszego trenera – powiedział Siergiej Tietiuchin, dyrektor generalny reprezentacji Rosji w wywiadzie dla Izwestii. – Nie miałbym nic przeciwko grze Camejo w drużynie narodowej. Wszyscy wiedzą, że jest to zawodnik bardzo dobry, jeden z najlepszych na świecie w swojej pozycji. Dlatego jeśli dostanie pozwolenie na grę w reprezentacji, damy mu szansę, aby mógł się wykazać – dodał Sammelvuo.
W każdym klubie może być brany pod uwagę tylko jeden naturalizowany gracz. Teoretycznie Sammelvuo będzie musiał wybierać między Camejoo, Paszyckim i Aleksandrem Butko. Dla Zenita Sankt Petersburg otrzymanie rosyjskiego obywatelstwa sportowego przez Paszyckiego, Camejo, a nawet obu, oznacza stworzenie potężnego zespołu, który będzie głównym faworytem w lidze rosyjskiej w nowym sezonie. Wcześniej do Zenita dołączył Antoine Brizard, który został partnerem Dmitrija Kowaliowa. Zenit pozyskał także Wiktora Poletaejewa, który przeszedł z Kuzbassa. W Zenicie zagrają także: Iwan Jakowlew, Igor Filippow, Maksim Kosmin, Siergiej Melkozyrow, Jewgienij Andiejew. Klub z Sankt Petersburga zamierza pozyskać także Jegora Kliukę, barierą okazuje się być wysoka cena za przejście z ekipy Fakieł Nowyj Urengoj (200 milionów rubli). Zenit nie zamierza rezygnować z tego zawodnika i w dalszym ciągu będzie prowadził negocjacje.
źródło: inf. własna, sport.business-gazeta.ru