TAURON Liga wkroczyła w bardzo ważną fazę. W niektórych obszarach tabeli jest spory ścisk. W W stolicy Podkarpacia zespół Developresu Rzeszów podejmował UNI Opole. Niżej notowane opolanki urwały faworytkom punkt i nadal mają szansę na fazę play-off. Rzeszowianki punktami zrównały się natomiast z ŁKS-em i wróciły na pozycję liderek tabeli.
Cierpliwe UNI Opole
Lepiej w mecz weszły przyjezdne, które po skutecznym zagraniu Katarzyny Połeć prowadziły 4:1. Rzeszowianki szybko zniwelowały dystans korzystając z pomyłek rywalek. Przy celnych zagrywkach Agnieszki Korneluk i kolejnych wykorzystanych kontratakach gospodynie odskoczyły na 7:5. Ze zmiennym szczęściem atakowała Marrit Jasper. Rzeszowianki miały problem ze skutecznością. Chociaż po zagraniu przez środek Korneluk było 15:12, szybko opolanki doprowadziły do wyrównania i o czas poprosił trener Masek (15:15). Dobrze punktowały Katarzyna Zaroślińska-Król i Guewe Diouf, a wynik oscylował wokół remisu. Gdy gospodynie popełniły błąd na siatce, zrobiło się 19:17 dla UNI i kolejną przerwę wykorzystał rzeszowski szkoleniowiec. Mimo starań miejscowe miały problem z zatrzymaniem opolskiej atakującej (21:23). Mocny atak po skosie Diouf dał serię piłek setowych UNI. Kiwka tej zawodniczki zamknęła seta.
Set błędów dla Developresu
Na początku drugiej odsłony obie ekipy skuteczne akcje przeplatały z pomyłkami. Kolejne błędy McCall sprawiły, że Developres odskoczył na 13:11. W następnych akcjach myliły się również gospodynie i wynik szybko ponownie się wyrównał. Sprytne zagranie Korneluk i blok na Zaroślińskiej-Król skłoniły trenera Vettoriego do poproszenia o czas. Po przerwie asa dołożyła Jasper (18:15). Mylić zaczęła się Diouf. Blok na opolskiej atakującej i as Sabriny Machado dały zwycięstwo rzeszowiankom.
Wyszarpane zwycięstwo opolanek
Obie ekipy w trzecim secie grały falami. Chociaż po zagraniu McCall opolanki prowadziły 9:7, rzeszowianki szybko przejęły inicjatywę. Po bloku na McCall zrobiło się 11:9 dla Developresu i o czas poprosił trener Nicola Vettori. W dalszej fazie seta trwała walka punkt za punkt, nie brakowało przedłużonych akcji. Po kolejnej pomyłce Korneluk środkową zmieniła Weronika Centka-Tietianiec. Gdy ta siatkarka skończyła kolejny kontratak, interweniował szkoleniowiec UNI (19:17). Raz za razem punktowała Diouf. Chociaż po zagraniu Jurczyk Developres miał piłkę setową, blok na Jasper wyrównał wynik (24:24). Ostatecznie po nieporozumieniu w rozegraniu Wenerskiej to UNI cieszyło się ze zwycięstwa.
Developres Rzeszów przejął inicjatywę
Mocno w czwartą odsłonę weszły gospodynie, szybko interweniował trener Vettori (4:1). Coraz pewniej punktowała Aleksandra Dudek, ręki w ataku nie wstrzymywała Jasper (9:6). Dystans szybko topniał i po błędzie Centki-Tietianiec o czas poprosił trener Michal Masek (11:9). Po przerwie środkowa skończyła już swoją akcję. Raz za razem punktowały rzeszowskie skrzydłowe (18:14). Opolanki nie odpuszczały, ale wcześniej zbudowana przewaga wystarczyła, by to rzeszowianki cieszyły się ze zwycięstwa. Ostatnie punkty w tej partii dla gospodyń zdobyła Dudek.
Walka do końca
W tie-breaku rzeszowianki poszły za ciosem, po ataku Dudek prowadziły 4:1. Poderwać do walki opolanki starała się Zaroślińska-Król. Po kolejnych atakach Marty Pamuły UNI doprowadziło do wyrównania (7:7). Atak Bruny Honorio i kiwka Jasper pozwoliły Developresowi wrócić na prowadzenie. Serię przy zagrywkach Jurczyk przerwała dopiero skutecznym zagraniem Aleksandra Cygan (10:8). Opolanki walczyły. Kontratak Diouf sprawił, że na tablicy wyników ponownie pojawił się remis (12:12). Efektowną zmianę dała Karolina Fedorek, która posłała asa. Kropkę nad i postawiła Dudek.
MVP: Magdalena Jurczyk
KS DevelopRes Rzeszów – UNI Opole 3:2
(22:25, 25:17, 26:28, 25:20, 15:13)
Składy zespołów:
Developres Rzeszów: Honorio (7), Korneluk (8), Jasper (17), Wenerska, Dudek (18), Jurvczyk (14), Szczygłowska (libero) oraz Machado (10), Chmielowską (3), Fedusio, Centka-Tietianiec (11) i Fedorek (1)
UNI Opole: McCall (2), Cygan (9), Zaroślińska-Król (24), Połeć (10), Diouf (22), Bińczycka (2), Adamek (libero) oraz Pamułą (6), Reiter i Matsumoto
Zobacz również:
TAURON Liga – wyniki i tabela
