W I lidze siatkarek czas na najważniejsze rozstrzygnięcia. ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki będzie rywalizował z KS Piła o prawo gry w TAURON Lidze. Gra w tej parze będzie toczyła się do trzech zwycięstw. O brązowy medal zagrają drużyny z Warszawy i Imielina. W tym zestawieniu ekipy zagrają do dwóch wygranych.
Czy nowodworzanki wezmą rewanż za poprzedni sezon?
Siatkarki z Nowego Dworu Mazowieckiego mają w pamięci ubiegły sezon. Wówczas w turnieju finałowym, który rozgrywany był w ich hali, przegrały na inaugurację zmagań z KS Piła i jak się później okazało – była to jedna z przyczyn braku awansu. W obecnym sezonie nowodworzanki przeszły rundę zasadniczą niczym huragan, odniosły 21 zwycięstw w trzech spotkaniach musiały uznać wyższość rywalek, zajęły pierwsze miejsce. W pierwszej rundzie fazy play-off przegrały rewanżowy mecz z BAS-em. W Białymstoku, w rewanżu wzniosły się na wyżyny swoich możliwości i wygrały po raz drugi z drużyną z Podlasia. W półfinale LOS nie pozostawił złudzeń swoim rywalkom z Imielina. Podopieczne trenera Bartosza Kujawskiego dwukrotnie wygrały w stosunku 3:0.
Wart odnotowania jest fakt, że starcia pomiędzy tymi drużynami kończyły się w obecnym sezonie wynikiem 3:2 . W Pile lepsze okazały się pilanki, a w Nowym Dworze Mazowieckim LOS. W minimalnie lepszej sytuacji wydają się być siatkarki z Mazowsza, które będą miały po swojej stronie atut hali. Czy ten argument okaże się być wystarczający? Nowodworzanki w obecnym sezonie przegrały tylko jeden mecz we własnej hali, z drugiej strony KS Piła pokazał, ze potrafi wyjść z dużych opresji.
Awans do finału rzutem na taśmę
Pilanki zajęły trzecie miejsce w sezonie zasadniczym. Doznały pięciu porażek. W pierwszej rundzie play-off nie pozostawiły żadnych złudzeń drużynie z Sosnowca. W drugiej mierzyły sie z mająca wysokie aspiracje ekipą KSG Warszawa. Po dwóch meczach był remis. O wszystkim musiało decydować trzecie spotkanie w Warszawie. W nim lepsze okazały się przyjezdne. Drużyna z Piły rzutem na taśmę wywalczyła awans do finału. W tie-braku odwróciła jego losy, przegrywała bowiem 10:12, a pomimo tego wygrała. Czy tak duże zmęczenie nie wpłynie negatywnie na postawę pilanek? Wszak będą one miały zaledwie dwa dni na przygotowanie się do finałów w przeciwieństwie do swoich rywalek, które odpoczywały równy tydzień. Ekipa z grodu Staszica po wywalczeniu awansu pozostała w stolicy. – Pod uwagę braliśmy dwa warianty organizacyjne. Jeden na wypadek porażki, drugi na wypadek awansu do finału. Nocujemy w Warszawie, trenować będziemy w Legionowie. Nie warto było tracić czasu i sił na daleką podróż do Piły. Teraz skupiamy się na grze w finale i nie patrzymy, że nasze rywalki zajęły pierwsze miejsce w sezonie zasadniczym. Chcemy w Nowym Dworze Mazowieckim wygrać ile się da – podsumował trener Damian Zemło w rozmowie dla pzps.pl.
Indywidualności po obu stronach siatki
Zarówno jedna jak i druga ekipa posiada w swoim składzie zawodniczki, które w trudnych momentach potrafią przechylić szalę zwycięstwa. Doświadczona Agata Plaga zdobyła 454 punkty, popisała się 37 asami serwisowymi oraz 41 blokami. W ekipie pilanek Alina Bartkowska-Kluza może pochwalić się podobnymi liczbami zdobyła 439 punktów, 55 razy punktowała bezpośrednio z zagrywki oraz 32 razy w bloku. W obu drużynach mocną stroną są środkowe. W LOS-ie Marta Budnik razem z Emilią Kaczmarzyk tworzą zgrany duet. Z kolei w pilskiej drużynie Łucja Kuriata z Agnieszką Czerwińską w trudnych chwilach potrafią poderwać drużynę do skutecznej gry. Ważną rolę w obu drużynach będą odgrywały przyjmujące. Julia Rajewska razem z Darią Dąbrowską są ważnymi ogniwami w pilskiej ekipie podobnie jak Katarzyna Kowalczyk razem z Agatą Plagą w drużynie z Mazowsza.
Statystyki zespołowe
Porównując oba zespoły pod względem statystycznym Lepiej w polu zagrywki prezentował się KS Piła, który zapisał na swoim koncie 168 asów, a LOS miał ich 143. W przyjęciu lepszy był LOS, legitymuje się on 23% perfekcyjnym przyjęcie, a KS Piła 18%. W ataku lepsze były siatkarki z grodu Staszica, które miały 41% skuteczność, a LOS 39%. Lepsze w bloku okazały się być pilanki, w tym elemencie zdobyły one 207 punktów, a LOS 292.
Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w Nowym Dworze Mazowieckim/ Drużyna, która wygra trzy mecze uzyska prawo gry w TAURON Lidze.
Finał pocieszenia ze wskazaniem na KSG Warszawa
Beniaminek z Warszawy pechowo przegrał na swoim boisku z KS Piła i nie zagra w wielkim finale. W meczu pocieszenia będzie rywalizował z MKS copco Imielin. Warszawianki będą faworytkami tych spotkań. W Warszawie liczono na więcej, awans do TAURON Ligi stołeczna drużyna musi odłożyć na przyszły sezon. W meczach pomiędzy tymi drużynami w Imielinie lepsze były gospodynie, a łego sezonu, w Warszawie KSG. Zespół z Imielina co najmniej powtórzył wynik z ubiegłego sezonu w którym zajął czwarte miejsce. Teraz może poprawić swoje osiągnięcie, choć nie będzie to prosta rzecz. Morale zespołu z Południa Polski wyraźnie spadło po przegranych meczach z LOS-em Nowy dwór Mazowiecki. Warszawianki będą zmęczone starciem z KS piła. Czy ten fakt okaże się być sprzymierzeńcem imielinaninek? O tym przekonamy się w sobotę. W tej parze drużyny grają do dwóch zwycięstw.
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off w I lidze kobiet