Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Dawid Woch: Ciężko mówić o faworycie przed pierwszym spotkaniem sezonu

Dawid Woch: Ciężko mówić o faworycie przed pierwszym spotkaniem sezonu

fot. Gwardia Wrocław

Chemeko-System Gwardia Wrocław rozpoczyna ligowe zmagania po wygranej z PGE Skrą Bełchatów w meczu o Puchar Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Już w czwartek siatkarze ze stolicy Dolnego Śląska podejmą przed własną publicznością zespół Krispol Września. Zawodnicy są zdeterminowani, aby pierwszy mecz nowego sezonu Tauron 1. Ligi rozpocząć od zwycięstwa. Początek rywalizacji o 20:30 w Hali Orbita.

Gwardziści mają za sobą intensywny okres przygotowawczy. W ostatnim sparingu przed startem ligowych zmagań odnieśli zwycięstwo nad PGE Skrą Bełchatów. Wygrali w dobrym stylu 3:1, a wydarzeniu towarzyszyła multimedialna oprawa i prezentacja odświeżonego składu przed kibicami z Wrocławia.  – Drużyna jest przygotowana bardzo dobrze do startu ligowych zmagań, ale ciężko mówić o faworycie przed pierwszym spotkaniem sezonu. Żaden z nas na pewno o tym nie myśli. Najważniejsze jest dla nas dobrze rozpocząć rozgrywki czyli wygrać spotkanie – mówi Dawid Woch, środkowy Gwardii Wrocław. – Pierwszy mecz sezonu to zawsze dużo emocji, zatem bardzo ważne będzie jak najszybciej te emocje opanować. Uważam, że ten pierwszy mecz zawsze wpływa na pewność drużyny w kolejnych spotkaniach, dlatego podchodzimy do niego na 100% i rozpoczynamy walkę o ligowe punkty – dodaje.

Czwartkowi rywale spotkali się niedawno na przedsezonowym turnieju Enea Volleyball Bydgoszcz Cup 2021. W bezpośrednim meczu lepsza okazała się Chemeko-System Gwardia Wrocław, która wygrała 3:0. W klasyfikacji końcowej zespół z Wrocławia uplasował się na drugim miejscu, tuż za Treflem Gdańsk. Krispol Września zamykała stawkę i odniosła na tym turnieju tylko jedno zwycięstwo z niemieckim Netzhoppers KW, z którym wygrała 2:1. Pierwszego dnia zawodów Gwardia wygrała z drużyną zza zachodniej granicy 3:0. – Czekaliśmy na rozpoczęcie tego sezonu i mamy dobre nastawienie. Rozpoczynamy zmagania ligowe meczem u siebie i w dodatku meczem telewizyjnym. Turniej w Bydgoszczy to mecze sparingowe. Odnoszę wrażenie, że Krispol nie wyszedł wtedy najlepszą szóstką. To będzie zupełnie inne spotkanie – mówi Janusz Górski, przyjmujący Gwardii Wrocław.

Statystyki okresu przygotowawczego mogą świadczyć o tym, że gospodarze są w czwartek murowanym faworytem. Piękno sportu pozostawia jednak nutkę niepewności, a historia pokazała, że dopóki piłka w grze, wszystko może się wydarzyć.  – Mieliśmy już delikatne przetarcie, które zakończyło się wygraną na naszą korzyść. Pamiętajmy jednak, że czwartkowy mecz będzie już ligowy. Tutaj każdy set jest punktowany. Wiemy, że rywal nie złoży broni i będzie chciał zdobyć punkty podobnie jak my. Jesteśmy faworytem, ale musimy podchodzić z szacunkiem do rywala. Czekamy na siatkarski bój i na to się nastawiamy – mówi Łukasz Tobys, Prezes Gwardii Wrocław.

źródło: gwardiawroclaw.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-09-21

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved