– Wiadomo, że za nami długa przerwa. Każdy ją trochę inaczej odczuwa. Każdy inaczej przeszedł tę chorobę, więc myślę, że będziemy potrzebowali jeszcze około tygodnia, żeby nie było zadyszki, ale już jest i tak dobrze – stwierdził Dawid Ogórek, libero katowickiej drużyny, po powrocie do treningów po kwarantannie.
Siatkarze GKS-u Katowice wrócili już do treningów po przerwie wywołanej przez koronawirusa. Nie ukrywają radości, że zakończyli już kwarantannę i mogli wrócić do siatkówki. – Humory są bardzo dobre, bo wyszliśmy z domu. Cieszymy się, że mogliśmy się ponownie spotkać i robić to, co każdy z nas lubi. Jest to dla nas fajna sytuacja, że możemy zacząć ponownie przygotowania – powiedział Grzegorz Słaby, który zdaje sobie sprawę, że przymusowa pauza wybiła katowiczan z rytmu. – Wiadomo, że przerwa wpłynęła na naszą dyspozycję. Nie wiemy jak będziemy zachowywać się w trakcie rywalizacji, natomiast na treningach z dnia na dzień wyglądamy coraz lepiej – dodał szkoleniowiec GKS-u.
Poszczególni zawodnicy stopniowo wracali do zajęć w hali. Najpierw było ich trzech, a w kolejnych dniach na treningach pojawiali się kolejni siatkarze. Katowiczanie liczą, że zdążą się przygotować do najbliższego pojedynku ligowego. – Początek przygotowań był spokojny. Na początku trenowało trzech zawodników. Z dnia na dzień mieliśmy coraz więcej chłopaków do dyspozycji, więc wykonywaliśmy więcej treningów nastawionych na indywidualne umiejętności. W ostatnich dniach trenowaliśmy już szóstkami. Myślę, że dzięki temu nasz powrót będzie łatwiejszy – dodał trener górnośląskiego zespołu.
Katowiczanie pracują już nad powrotem do formy, ale zdają sobie sprawę, że potrzebują jeszcze czasu, aby nadrobić zaległości i pozbierać się po koronawirusie. – Fajnie wrócić do treningów. Super się czujemy. Fajnie, że już jesteśmy zdrowi. Wiadomo, że za nami długa przerwa. Każdy ją trochę inaczej odczuwa. Każdy inaczej przeszedł tę chorobę, więc myślę, że będziemy potrzebowali jeszcze około tygodnia, żeby nie było zadyszki, ale już jest i tak dobrze – stwierdził Dawid Ogórek, libero katowickiej drużyny, która pierwszy mecz po przerwie rozegra już w najbliższy weekend, a jej rywalem będą Czarni Radom. – Mamy ludzi, którzy przygotowują nas do grania, nawet po tak długiej przerwie. Myślę, że sobie poradzimy, a ta przerwa nie będzie dla nas przeszkodą. Jedziemy po zwycięstwo – zakończył defensywny zawodnik GKS-u Katowice.
źródło: GKS Katowice, inf. własna